- 7 grudnia zakończyliśmy wszystkie prace i przekazaliśmy miastu gotowy system wraz z całą dokumentacją - mówił podczas konferencji Jan Starzyk, prezes PKP Informatyka. - Miasto jednak nie chciało odebrać systemu i uratować pieniędzy z dofinansowania unijnego. Nie wiemy, dlaczego. Naszym zdaniem system jest gotowy do uruchomienia - prezes podkreślał to kilka razy.
Przypomnijmy, umowa zawarta między miastem a wykonawcą ITS, który wygrał przetarg, przewidywała zakończenie i uruchomienie ITS na koniec maja. To się jednak nie udało, termin został przesunięty na koniec listopada. Wykonawca przyznał wczoraj, że opóźnienie jest z jego winy. - Mamy świadomość, że nie dotrzymaliśmy terminu, ale na 7 grudnia wszystko było gotowe - mówił prezes.
Dwie godziny później w koszalińskim ratuszu wiceprezydent Koszalina Wojciech Kasprzyk na konferencji zwołanej przez miasto: - Ten system nie działa. Miasto mówi dość. Nie można nam zarzucać braku dobrej woli, skoro zgodziliśmy się na przedłużenie terminu realizacji. Powtórzę kolejny raz: naszym zadaniem jest dbanie o interes miasta i mieszkańców oraz o pieniądze publiczne. Musieliśmy rozliczyć się z realizacji projektu do końca roku, a projekt nie został zrealizowany. Nie ma wyjścia, spotkamy się z wykonawcą w sądzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?