- To czwarta i ostatnia w tym roku dostawa jabłek, które otrzymaliśmy za pośrednictwem Banku Żywności dla naszych podopiecznych po tym, jak polscy sadownicy nie mogą eksportować tych owoców do Rosji - mówi Stanisław Baranowski, dyrektor biura koszalińskiego oddziału rejonowego PCK. - Łącznie dostaliśmy 95 ton jabłek. Wydajemy po pięć kilogramów na tydzień na jedną osobę w rodzinie w przypadku potrzebujących z Koszalina i okolic. Tym, którzy muszą do nas dojechać z odleglejszych powiatów, jak choćby ze świdwińskiego, wydajemy po 20 kilogramów owoców, zdając sobie sprawę, że te przyjazdy nie mogą być tak częste.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?