Kamienne gody w Szczecinku

To kamienne gody, które naprawdę mało komu jest dane obchodzić. Dość powiedzieć, że prezydencki medal za długoletnie pożycie małżeńskie można dostać po „zaledwie” 50 latach związku. Przeżycie wspólne siedmiu dekad musi robić wrażenie.

Sztuka ta udała się Państwu Teresie i Hieronimowi Enerlich ze Szczecinka. Jubilaci pobrali się w 1947 roku w Wiśniewie na Mazowszu skąd pochodzą, ale dużą część dorosłego życia byli związani ze Szczecinkiem. – Chodziliśmy razem do szkoły, tam się poznaliśmy i pokochaliśmy – wspominają dzisiaj podczas rodzinnej uroczystości.

Pan Hieronim mówi, że w nasze strony trafił w roku 1951, gdy wyszedł z wojska, a ściągnął ich tu – początkowo do Miastka – brak, który pracował na kolei. – W Miastku, gdzie pracowałem w PCK i byłem wicedyrektorem szpitala ds. społeczno-wychowawczych, mieszkaliśmy do roku 1970 – mówi pan Hieronim. Pani Teresa pracowała w miasteckiej fabryce rękawiczek i odzieży skórzanej, a w Szczecinku w Zakładach Przemysłu Terenowego. Jej mąż był zaś tuta sekretarzem w lokalnym komitecie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej

Medal za długoletnie pożycie Państwo Enerlich otrzymali 10 lat temu podczas obchodów Złotych Godów. Jubilaci wychowali troje dzieci, doczekali się również czworga wnucząt i dwóch prawnuków. Receptą na długie lata szczęśliwego małżeństwa jest zdaniem państwa Enerlichów zgodna rodzina, miłość i zrozumienie w związku. – Nie ma reguły na udany i długoletni związek, choć oczywiście pochodzenie z długowiecznej rodziny nie zaszkodzi – żartuje pan Hieronim.

Popularne na gk24:

• Wypadek w Koszalinie. Sprawca uciekł
• Wypadek pod Koszalinem. Kobieta zginęła na miejscu
• Dni Ziemi Sianowskiej [zdjęcia, wideo]
• Spółdzielcy wygrali w sądzie, do oddania jest duża kwota
• Prezes kablówki: nowa ustawa nie jest sprawiedliwa

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego