Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanonada w hali Gwardii. Żak Koszalin przegrał ze Śląskiem II Wrocław [ZDJĘCIA]

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Kanonada w hali Gwardii. Żak Koszalin przegrał ze Śląskiem II Wrocław
Kanonada w hali Gwardii. Żak Koszalin przegrał ze Śląskiem II Wrocław Jacek Wójcik
Szalony mecz obejrzeli we wtorkowy wieczór sympatycy koszykówki w Koszalinie. W zaległym spotkaniu z 18. kolejki Pekao I ligi, Żak uległ rezerwom Śląska Wrocław 102:103.

Koszykarze Żaka znów wystawili swoich kibiców na ciężką próbę. W pierwszej połowie zagrali wręcz katastrofalnie, pozwalając zdobyć rywalom aż 65 punktów. Po zmianie stron rzucili się do szaleńczej pogoni, zwieńczonej powodzeniem. W końcówce jednak wypuścili wygraną z rąk.

Mecz od początku ułożył się źle dla podopiecznych Rafała Knapa. Po 2. minutach było 0:8, a pierwszych 5 pkt zdobył najlepszy strzelec I ligi, Jamonda Bryant (15 w całej kwarcie). Koszaliński zespół nawet nieźle radził sobie w ataku, ale zupełnie nie bronił, czego efektem było 37 straconych punktów w pierwszej kwarcie i 10-punktowa przewaga gości.

Zmiany nie przyniosła druga kwart. Obrona Żaka istniała tylko w teorii i goście robili co chcieli pod atakowanym koszem. Skutecznego Bryanta wsparli Michał Sitnik i Aleksander Leńczuk, a w 15. minucie, po akcji 2+1 Kuby Piśli, wrocławianie uzyskali najwyższą przewagę 22 pkt (53:31). W końcówce kwarty grę Żaka - przynajmniej w ataku - pociągnął William Kondrat (9 z ostatnich 10 pkt zespołu) i różnica spadła do ok. 15 pkt. Ostatnie słowo należało jednak do gości. Kwartę zakończył trójką Sitnik na 65:48.

Sygnał do pogoni za wynikiem dał po zmianie stron Błażej Czerniewicz. Zdobył pierwszych 7 pkt zespołu w tej odsłonie. Gdy wsparli go trójkami Kondrat i Szymon Pawlak (po dwie), przewaga wrocławian zaczęła topnieć. Po 30. minutach było już tylko 81:88. Warto zauważyć, że wszystkie punkty dla Żaka w tym fragmencie zdobyła wymieniona wcześniej trójka (Czerniewicz 17, Kondrat 10, Pawlak 6).

W ostatniej kwarcie wsparł ich Wiktor Rajewicz. Do 34. min zdobył 7 z 9 pkt dla Żaka, na pierwsze prowadzenie w meczu 90:89. Kolejne trafienia Rajewicza i Pawlaka przedłużyły punktową serię do 9:0, na najwyższą przewagę 94:89 (35. min). Gospodarze próbowali dobić wrocławian trójkami, ale te przestały wpadać. Z dystansu trafił za to Oskar Hlebowicki i Śląsk wrócił na prowadzenie 97:95 (38.).

W gorącej końcówce wyrównał Kondrat, a Rajewicz trafił z dystansu na 100:97. Wolne Bryanta i punkty Przemysława Kociszewskiego, po stracie Andrzeja Krajewskiego (zmienił Macieja Szewczyka po jego 5. faulu), sprawiły, że za chwilę było 100:101. Celne rzuty z linii Kondrata dały Żakowi ostatnie prowadzenie 102:101. W ten sam sposób wynik ustalił Piśla, po kontrowersyjnej decyzji sędziów, których zdaniem Rajewicz sfaulował 19-latka z Wrocławia.

Żak miał jeszcze 0,4 s na odwrócenie losów meczu. Niestety, próba dogrania Rajewicza do Kondrata zakończyła się wyrzuceniem piłki poza boisko i trzecia porażka w ostatnich czterech meczach stała się faktem.

W zwycięskim zespole z Wrocławia Jamonda Bryant zdobył aż 37 pkt (12/22 z gry, 10/10 wolne), a Kuba Piśla dołożył 16 (5/7 za 2 i 6/7 za 1 pkt). W Żaku po raz drugi w sezonie barierę 30 pkt przekroczył Kondrat, który w wtorek prawie się nie mylił (12/14 z gry, 9/9 za 2, 4/4 za 1 pkt). Jednej zbiórki do double-double zabrakło Błażejowi Czerniewiczowi (20 pkt i 9 zbiórek, 7/13 z gry), a Wiktor Rajewicz do 21 pkt (7/9 z gry) dołożył 7 asyst.

Po meczu doszło do przepychanki z udziałem Czerniewicza i Bryanta. Podczas pomeczowej konferencji trener gości Łukasz Grudniewski i zawodnik Aleksander Leńczuk (także działacz w klubie z Wrocławia) poinformowali, że zawodnik Żaka miał obrazić rasistowsko Amerykanina, co zdenerwowany Bryant odreagował na... drzwiach w hali. Goście zapowiedzieli zgłoszenie sprawy do PZKosz. Do sytuacji odniósł się też trener Knap. W swoim komentarzu zwrócił uwagę na niesportowe zachowania gwiazdora Śląska II, który miał prowokować jego podopiecznych w niewybrednych słowach.

Żak Koszalin - Śląsk II Wrocław 102:103 (27:37, 21:28, 33:23, 21:15)
Żak: Kondrat 31 (3x3, 7 zb., 3 as.), Rajewicz 21 (2x3, 7 as., 4 str.), Czerniewicz 20 (1x3, 9 zb., 6 as.), Pawlak 13 (3x3, 5 as., 3 str.), Krajewski 3 (4 zb., 3 str.) - Szewczyk 9 (1x3, 6 zb., 3 prze.), Lewandowski 5 (1x3, 3 zb.), Osipik 0, Życzkowski 0 (3 zb.).
Śląsk II: Bryant 37 (3x3, 6 as., 5 zb., 3 prze., 3 str.), Piśla 16 (3 zb., 3 str.), Sitnik 14 (2x3, 6 zb., 4 as.), Kociszewski 9 (3 as., 3 zb., 3 str.), Nowicki 7 (1x3) - Hlebowicki 9 (1x3), Leńczuk 9 (1x3, 5 zb., 3 as.), Kankowski 2 (5 zb.), Siembiga 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera