Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karlino: Wandale się przebudzili

Cezary Sołowij [email protected]
Pogięte blachy leżą na ziemi. Słupki, na których były zawieszone, najprawdopodobniej trafiły na złom.
Pogięte blachy leżą na ziemi. Słupki, na których były zawieszone, najprawdopodobniej trafiły na złom. Fot. Czytelnik
Mieszkaniec Lubiechowa (gm. Karlino) zaalarmował nas o wzmożonej aktywności wandali w swojej miejscowości. - Niech Straż Miejska zacznie działać - apeluje.

- Będąc kilka dni temu na spacerze nie dostrzegłem znaków drogowych oznaczających nazwę naszej miejscowości: Lubiechowo i Lubiechowo Przystanek - opisuje Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). Ktoś powyrywał znaki. Znalazł pogięte tablice poniewierające się w pobliżu. Natomiast po słupkach wykonanych z rurek metalowych ślad zaginął.

Niestety, to nie koniec przykrych wrażeń. Wędrując przez zabytkowy park, który przed laty otaczał miejscowy pałac, spostrzegł ślady quadów, których właściciele urządzili sobie w tym miejscu trasę rajdu. Czytelnik uważa, że zrobili to mieszkańcy Karlina, którzy urządzają sobie często rajdy po nasypach starej kolejki wąskotorowej. Rozjeżdżają tez okoliczne lasy.

- Park jest prawnie chroniony - zaznacza mieszkaniec Lubiechowa. Pojazdy niszczą parkowe ścieżki. Z przerażeniem spostrzegł, że ślady odciśnięte są kilka centymetrów od stanowisk bardzo cennych, unikalnych i prawnie chronionych roślin: lilia złotogłów i żywiec gruczołowaty. Szczególnie ta ostatnia może stać się wizytówka miejscowości. bo okazuje się, że lubiechowskie rośliny są najdalej na północ wysuniętym siedliskiem tego gatunku. Na wiosnę, kiedy rośliny zakwitną, park ma być wizytowany przez przedstawicieli Muzeum Naturalnego z Wiednia.
- To unikat - mieszkaniec Lubiechowa zastanawia się dlaczego do tej pory nikt nie zabezpieczył tych unikalnych roślin przed bezmyślnym zniszczeniem.

Okazało się, że nie był to koniec przykrych odkryć. Wracając do domu, na obrzeżach wsi odkrył dzikie wysypiska śmieci. We wsi są pojemniki do segregacji śmieci. Łatwiej jednak niektórym wyrzucić śmieci w krzaki.

- Musi jeszcze dużo czasu upłynąć zanim mieszkańcy nauczą się szanować naturalne środowisko. Może Straż Miejska by w tym pomogła?! - apeluje Czytelnik.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!