Na nagraniu nie widać żadnych niezidentyfikowanych postaci, które miałyby biegać po wraku Tupolewa, nie słychać strzałów. Są za to przypadkowi świadkowie katastrofy i strażacy.
Na filmie można także dostrzec polskiego operatora, którego nagranie jako pierwsze pojawiło się z miejsca tragedii w Smoleńsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Wideo