W całym kraju inspektorzy wzięli pod lupę ponad 60 firm zajmujących się diagnostyką, naprawami, wulkanizacją oraz blacharstwem. Celem kontroli było sprawdzenie legalności i prawidłowości świadczonych przez przedsiębiorców usług. Szczególny nacisk położono na terminowość realizowanych prac, prawidłowość pobierania opłat. Zastrzeżenia kontrolujących dotyczyły głównie braku informacji o cenach usług oraz problemów z rozpatrywaniem reklamacji.
Ceny z sufitu
W porównaniu z ostatnią dużą kontrolą, stwierdzono o 15 procent więcej nieprawidłowości. Prawie 40 procent warsztatów nie dysponowało przejrzystym cennikiem usług. Za wykonaną pracę wysokość wynagrodzenia ustalano "na słowo". Zastrzeżenia dotyczyły również złych cen części i towarów, które można kupić w warsztatach. Brak cenników to wykroczenie, ponieważ nie daje klientowi możliwości porównania stawek obowiązujących w konkurencyjnych punktach, a tym samym wyboru najkorzystniejszej oferty.
Bez rejestrów
W niewielu ze skontrolowanych warsztatów klient miał możliwość obserwacji przebiegu naprawy swojego samochodu. W związku z tym kierowca nie mógł stwierdzić, czy np. do naprawy jego auta nie użyto podmienionych lub niewłaściwych części. Wykazano także brak rejestru reklamacji. Ponadto przedsiębiorcy nie deklarowali na piśmie, w jakim terminie zakończą naprawę. To nie pozwala klientowi na odpowiednie dochodzenie swoich praw, w przypadku gdy usługa nie została dobrze wykonana.
Inspektorzy skierowali kilkadziesiąt żądań usunięcia nieprawidłowości. Nałożono również mandaty karne, kilka spraw skierowano do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?