Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilimandżaro zdobyte! Szpik na szczycie

Tomasz Kobielski ze strony www.leukemia.pl
Zdjęcie uczestników wyprawy "Szpik na szczyt" jeszcze u stóp Kilimandżaro.
Zdjęcie uczestników wyprawy "Szpik na szczyt" jeszcze u stóp Kilimandżaro. Tomasz Kobielski ze strony www.leukemia.pl
Wyprawa dawców i biorców szpiku z Krzysztofem Kacprowskim ze Szczecinka zdobyła w środę nad ranem szczyt Kilimandżaro w Afryce!

Jak już informowaliśmy, z Polski na najwyższy szczyt Afryki wyruszyła niezwykła ekspedycja zorganizowana przez Fundację przeciwko Leukemii i firmę Medigen. W jej skład wschodzą osoby po przeszczepie szpiku kostnego oraz jego dawcy wspomagani przez grupę wolontariuszy i lekarzy. Pomysł wyprawy "Szpik na szczyt" na Kilimandżaro (5895 metrów nad poziom morza) na zeszłorocznym szczecineckim zjeździe dawców szpiku rzuciła Anna Czerwińska, słynna himalaistka, która także jest dawczynią. W wyprawie bierze także udział Krzysztof Kacprowski, 30-latek ze Szczecinka, który zarejestrował się jako dawca tuż przed maturą.

Wszystko dzięki akcji Fundacji i jej szefa Henryka Siegerta ze Szczecinka, który po starcie syna chorego na białaczkę, bez reszty poświecił się przekonywaniu młodzieży, że może komuś uratować życie. I tak właśnie zrobił Krzysztof Kacprowski, 8 lat temu oddał swój szpik choremu na białaczkę.

- Motywacji, aby wejść na Kilimandżaro mi nie zabraknie, ale ważniejsze jest pokazanie światu, że oddanie szpiku, czy też jego przeszczep, w niczym nie przeszkadza nam w normalnym funkcjonowaniu - mówił nam pan Krzysztof przed wyjazdem ze Szczecinka. - Bo też nie chodzi o samo wdrapanie się na "dach Afryki", ale pokazanie, że po pokonaniu choroby można sobie wyznaczać i zdobywać inne życiowe szczyty.

Jak się dowiedzieliśmy, w środę rano ekipa "Szpik na szczyt" weszła na Kilimandżaro. Gratulujemy!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!