Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta Przedsiębiorcza: Pobudka o trzeciej w nocy

(asia)
Rozmowa z Dorotą Retecką, właścicielką hurtowni mięsnej "Doret" w Koszalinie

- Jak długo pani firma działa na koszalińskim rynku?

- Od 1996 roku.

- Pani kontrahenci uznali, że powinna pani otrzymać tytuł Kobiety Przedsiębiorczej Roku. Czy uważa pani to wyróżnienie za sukces swój i firmy?

- Przyznam szczerze, że byłam bardzo zaskoczona, kiedy zobaczyłam swoje nazwisko wśród znakomitych kandydatek z całego regionu. Zaskoczona, ale i bardzo szczęśliwa, że moja praca została doceniona. To chyba największy sukces.

- A gdzie tkwi jego tajemnica?

- Zawsze staram się witać klientów z uśmiechem, tak żeby oni wyszli ode mnie również uśmiechnięci. Prywatne problemy zostawiam za progiem domu.

- Żeby prowadzić firmę musiała pani zupełnie odwrócić swój tryb życia...

- O tak. Sklepy muszą być zaopatrzone najpóźniej do godziny siódmej rano i o to właśnie od lat dbamy. Wstaję codziennie o godzinie trzeciej. Latem nawet o drugiej w nocy. Chodzę spać o godzinie dwudziestej, najpóźniej o dwudziestej pierwszej. Najtrudniej jest w poniedziałki, kiedy po niedzielnym lenistwie i czasie spędzonym z rodziną zwyczajnie nie chce mi się wstać z łóżka.

- A kiedy przychodzi czas urlopu, nie jest pani trudno przestawić się na wstawanie o zwykłej porze?

- To prawda. Ale ja z natury jestem rannym ptaszkiem, a poza tym do wszystkiego można się przyzwyczaić. Szczególnie, jeśli kocha się swoją pracę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!