Do tragedii doszło nocą z piątku na sobotę w miejscowości Borowce, w powiecie częstochowskim w województwie śląskim. Tam od strzałów zginęło małżeństwo 44-latków i ich 17-letni syn. Drugi syn pary, 13-latek zdołał się ukryć, a potem uciec.
Policja rozpoczęła poszukiwania, najpierw na Śląsku, potem coraz dalej. Jak już informowaliśmy od sobotniego popołudnia mieszkańcy województwa świętokrzyskiego oraz dwóch innych na swoje komórki zaczęli dostawać powiadomienia – alerty RCB „Uwaga! Niebezpieczny przestępca!”. We wtorek prokuratura postawiła Jaworkowi zarzuty potrójnego zabójstwa i wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, co umożliwiło wydanie za Jackiem Jaworkiem listu gończego.
- Zabójstwo w Borowcach. Morderca celnie strzelił 10 razy i zabił trzyosobową rodzinę
- Jacek Jaworek groził rodzinie śmiercią. Policja wiedziała. Sprawca masakry ucieka
- Morderstwo w Borowcach. Jacek Jaworek uciekł do lasu. Jest uzbrojony. Trwa obława
- Obława na Jacka Jaworka za potrójne zabójstwo w Borowcach. Gdzie był widziany?
- Gdy Jacek Jaworek zabił brata, na policję dzwoniła jego żona. Zastrzelił ją i syna
- Zabójstwo rodziny w Borowcach. Jacka Jaworka szukają mieszkańcy i psy saksońskie
- Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112
– apelują śledczy.
We wtorek późnym wieczorem z jędrzejowskimi policjantami skontaktowała się sprzedawczyni ze sklepu w jednej z miejscowości w gminie Oksa. Kobieta mówiła, że tego dnia rano do jej sklepu przyszedł mężczyzna, który być może był właśnie tym, szukanym przez policję. Zrobił drobne zakupy i wyszedł.
- Wszystkie zgłoszenia traktujemy bardzo poważnie. Pojechaliśmy do tej miejscowości, zabezpieczone zostały zapisy z monitoringu, informacje przekazaliśmy śląskiej policji – mówią policjanci. I przypominają: - Jeśli ktoś zobaczy Jacka Jaworka, powinien natychmiast wezwać policję. Nie ma tu miejsca na „bohaterstwo” i próbę obywatelskiego zatrzymania mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny.
Dodajmy, że tereny powiatów jędrzejowskiego o włoszczowskiego bezpośrednio sąsiadują z regionem częstochowskim w województwie śląskim gdzie doszło do tragedii.
Po publikacji tekstu o możliwej wizycie Jacka Jaworka w sklepie w gminie Oksa, napisał do nas Czytelnik: "Jak go widziałem w poniedziałek około godziny 22 w lesie koło Nagłowic, przy drodze. Mam terenowe auto, jechałem za nim, ale uciekł. Zgłosiłem sprawę policji".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?