Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna rodzina wygrała z Przylesiem

Rafał Wolny
W marcu opisywaliśmy perypetie kilku rodzin z ul. Wyki, które od lat walczą z KSM „Przylesie” o wyodrębnienie lokali mieszkalnych.
W marcu opisywaliśmy perypetie kilku rodzin z ul. Wyki, które od lat walczą z KSM „Przylesie” o wyodrębnienie lokali mieszkalnych. archiwum
W marcu opisywaliśmy perypetie kilku rodzin z ul. Wyki, które od lat walczą z KSM „Przylesie” o wyodrębnienie lokali mieszkalnych.

Choć przepisy dawały im taką możliwość, spółdzielnia odrzuciła wnioski. Za każdym razem sprawa trafiała do sądu i za każdym razem zarządca twierdził, że statut nie pozwala na przeniesienie własności lokali mieszkalnych „w domach dla inwalidów, osób samotnych i innych domach o specjalnym przeznaczeniu, bądź lokali przystosowanych na powyższe potrzeby”. Już przy pierwszej sprawie sąd zauważył, że choć mie-szkania w budynku są częściowo dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych, nie oznacza to, iż on sam ma charakter specjalny i nakazał spółdzielni wyodrębnienie lokalu. Ta się odwołała i przegrała. Mimo to dwie kolejne podobne sprawy kończyły się w sądzie, a „Przylesie” używało tych samych argumentów. I przegrywało.

Sąd apelacyjny wydał prawomocny wyrok w sprawie ostatniej opisywanej rodziny. Także przyznał rację lokatorom, a uzasadnienie było niemal takie samo - statut „Przylesia” jest sprzeczny z ustawą i w sposób niedopuszczalny rozszerza jej zapisy. Sąd obalił też argument spółdzielni powołującej się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, wskazując, że zapadło ono po tym, jak lokatorzy wystąpili o wyodrębnienie mieszkań i nie obowiązuje w ich sprawach.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!