Rzecz dotyczy trzech wskazanych przez LOP miejsc - al. Monte Cassino - w sąsiedztwie Domu Miłosierdzia, a ponadto ul. Władysława IV i Lelewela.
- Apele docierają do nas zarówno od pojedynczych mieszkańców, jak i od grup protestujących przeciwko wycince - mówią przedstawiciele LOP.
- Mamy nadzieję, że nasz list odniesie skutek - dodają jego autorzy. A w liście czytamy m. in.: „Wielu mieszkańców Koszalina, nie tylko członkowie Ligi Ochrony Przyrody, jest oburzonych zamiarem kolejnej rzezi drzew - tym razem w rejonie ul. Władysława IV 58 do 58 c (21 topoli włoskich i 5 topoli pospolitych). Nie jest prawdą, że drzewa te „stanowią niebezpieczeństwo dla osób pieszych i rowerzystów i ich mienia”. Zagrożenie gałęziami spadającymi podczas silnych wiatrów może wystąpić zawsze, ale najczęściej związane jest z niewłaściwą pielęgnacją.
W Koszalinie od kilku lat tzw. pielęgnacja zieleni wysokiej polega na okaleczaniu drzew i całkowitym pozbawianiu ich gałęzi lub na wycince zdrowych i dorodnych drzew oraz bezlitosnym przycinaniu krzewów, nawet w okresie wegetacji (kolejna, całkowicie ogołocona ze zdrowych gałęzi topola straszy przy ul. Lelewela). Jednocześnie w wielu miejscach sterczą uschnięte gałęzie i martwe krzewy, których nie usuwa się podczas wycinki zdrowych. Mamy nadzieję, że władze Koszalina i poszczególnych osiedli, w trosce o czyste powietrze, zdrowie mieszkańców i urodę miasta, powstrzymają rabunkową gospodarkę zielenią, bo problem smogu i jego skutków dotyczy również Koszalina.”
Jak się nam udało ustalić, wzdłuż al. Monte Cassino usunięto osiem wierzb białych ze względu na ich stan. W uzasadnieniu z ZDiT czytamy, że drzewa „posiadają uszkodzenia pnia, zagrzybienie, próchnicę, popękaną korę, zachwianą statykę” i że „stwarzają realne zagrożenie dla ludzi”.
Jeżeli chodzi o planowaną wycinkę przy ul. Władysława IV na terenie KSM Przylesie - ZDiT informuje, że złożony wniosek ma braki formalne, dlatego o wycince na razie nie może być mowy. A co po uzupełnieniu wniosku? Drzewa zostaną wycięte? - Chodzi o 26 topoli. W pierwszej kolejności każde drzewo zostanie dokładnie sprawdzone, nikt nie przeprowadzi pochopnie wycinki - uspokaja Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. A co do ul. Lelewela - rzecznik zapewnił, że do ZDiT nie wpłynął żaden wniosek w sprawie wycinki.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Parada podczas Święta Niepodległości w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?