Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne wiatraki w powiecie białogardzkim

Sebastian Osiński
Farmy wiatrowe stoją już m.in. w okolicach Karścina. Niebawem elektrownia wiatrowa powstanie także w Kościernicy.
Farmy wiatrowe stoją już m.in. w okolicach Karścina. Niebawem elektrownia wiatrowa powstanie także w Kościernicy. Sebastian Osiński
Elektrownie wiatrowe są już w powiecie białogardzkim w gminie Karlino - na polach, niedaleko wsi Karścino, Pobłocie Wielkie, Krukowo, Chotyń i Kowańcz. Następnym punktem ma być Kościernica.

Choć elektrownie wiatrowe nie budzą takich kontrowersji jak elektrownie atomowe, to mimo wszystko ich budowa wciąż rodzi sporo pytań wśród mieszkańców powiatu białogardzkiego. Ostatnio głośno jest o tym za sprawą budowy farmy wiatrowej w Kościernicy.

Decyzja w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego została podjęta uchwałą Rady Gminy Białogardu już w styczniu 2011 roku. Akty prawa miejscowego wskazują także, że w najbliższym czasie elektrownie wiatrowe powstaną nie tylko w Kościernicy, ale również w Gruszewie, Podwilczu, Nasutowie, Redlinie i Lulewicach.

- Nie widzę potrzeby komentowania tej decyzji. Elektrownie wiatrowe to rozwiązanie bardzo korzystne dla środowiska. Powstają one masowo w całej Europie. Zaś na pytanie o to, czemu akurat Kościernica, nie potrafię odpowiedzieć. O to należałoby zapytać inwestora, dlaczego akurat wybrał te obszary. To przecież jego decyzja - mówi w rozmowie z nami Maciej Niechciał, wójt gminy Białogard.

Wójt nie ukrywa jednak, że gmina z tej inwestycji uzyska duże przychody finansowe z tytułu podatku od nieruchomości. Udało nam się ustalić, że inwestorem jest Enertrag - niemiecka firma działająca od 1994 roku nie tylko na terenie Niemiec, ale też m.in. we Francji.

Dlaczego inwestor wybrał akurat te obszary jako miejsce docelowe? Na to pytanie odpowiedzi udziela Zbigniew Sroka, kierownik projektów w Enertrag.

- Decyzja ta była podyktowana trzema czynnikami. Po pierwsze, obszary te znajdują się stosunkowo niedaleko granicy polsko-niemieckiej. My jesteśmy firmą niemiecką, ułatwia nam to więc komunikację i transport. Po drugie, w pobliżu Bieskierza znajduje się stacja energetyczna Dunowo, gdzie istnieje możliwość podłączenia do sieci. Wreszcie po trzecie, są na tym obszarze odpowiednie warunki - dobra wietrzność - mówi Sroka.

Spółka Enertrag informuje nas także, że powstawanie całej inwestycji było bardzo długim procesem - około roku trwały rozmowy z właścicielem gruntów, następnie było dwuletnie oczekiwanie na zgodę na przyłączenie do sieci energetycznej.

Kiedy wiatraki rzeczywiście staną i zaczną już funkcjonować?

- Nie mamy jeszcze ściśle wyznaczonego terminu. W tej chwili operator sieci musi jeszcze należycie rozbudować całą infrastrukturę, natomiast my musimy zakończyć procedurę planistyczną i przyrodniczą.
Szacujemy, że będzie to koniec 2014 roku, ewentualnie początek 2015 - ocenia Zbigniew Sroka z Enertrag.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że firma będzie się starała o uzyskanie pozwolenia na budowę farm wiatrowych także w innych miejscowościach w okolicy - m.in. w Dygowie, Będzinie, Rąbinie i Tychowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!