Kołobrzeska Straż Miejska ruszy w miasto samochodem na prąd

To bodaj pierwsza Straż Miejska w naszym regionie, która będzie się mogła pochwalić autem o napędzie elektrycznym, - Mieliśmy możliwość zdobycia pieniędzy z zewnątrz na pojazd dla naszej SM. Wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, który pozwolił nam na zakup samochodu elektrycznego - mówił w poniedziałek wiceprezydent Kołobrzegu, Jerzy Wolski.

Dofinansowanie miało wynieść 50 procent. Miasto ogłosiło przetarg i mamy zwycięzcę do końca sierpnia Straż Miejska ma otrzymać z firmy Polmotor Auto - Serwis Jana Przepłaty i Dariusza Olkiewicza elektrycznego Nissana e-NV200.

Auto będzie kosztowało blisko 135 tys. zł. W akcję zabierze pięć osób. Posłuży strażnikom do codziennych patroli o mieście. - Jedno ładowanie w zupełności wystarczy na całodzienną służbę na terenie Kołobrzegu - mówi komendant SM Mirosław Kędziorski.

Bo jedno ładowanie ma pozwolić na 180 km nieprzerwanej jazdy. Samo ładowanie będzie się odbywać nocą, przez 8 godzin, po podłączeniu do zwykłego gniazdka. Tak będzie aż do utworzenia w Kołobrzegu zewnętrznych stacji ładowania. Na początek trzech: szybkiego, średniego i podstawowego. Rozmowy z Energą już trwają. Stacje mogą powstać do połowy przyszłego roku.

Szybkie ładowanie ma trwać już tylko ok. 20 minut. Nowy samochód będzie nie tylko ekologiczny, ale i tani. Pokonanie 100 km ma kosztować ok. 6 zł. Nowy, elektryczny Nissana, zastąpi wysłużonego diesla, jedno z dwóch aut, którym poruszają się strażnicy.

Popularne na gk24:

• Śmiertelny wypadek na trasie Kołobrzeg - Gościno. Zginęła 18-latka
• Zlot motocyklowy w Polanowie [wideo, zdjęcia]
• Festiwal balonowy w Szczecinku. Dzień drugi [zdjęcia, wideo]
• Wypadki w regionie koszalińskim. W wakacje uważajcie na drogach! [zdjęcia]
• Środkowopomorskie wraca do gry. Kampania i list do premier

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Dogtrekking w Kołobrzegu