Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komisja wyborcza w Szczecinku odmówiła rejestracji kandydatów

Rajmund Wełnic
Andrzej Bratkowski z SLD w roku 2010 przegrał nie tylko batalię o urząd burmistrza, nie został nawet radnym. Teraz może nie mieć nawet szansy na stanięcie w wyborcze szranki.
Andrzej Bratkowski z SLD w roku 2010 przegrał nie tylko batalię o urząd burmistrza, nie został nawet radnym. Teraz może nie mieć nawet szansy na stanięcie w wyborcze szranki. Rajmund Wełnic
Miejska komisja wyborcza w Szczecinku przetrzebiła listy kandydatów na radnych. Ugrupowania, którym odmówiono rejestracji kandydatów, walczą jeszcze u komisarza wyborczego i w Państwowej Komisji Wyborczej.

- Od 1989 roku biorę udział w różnych wyborach, ale po raz pierwszy mam do czynienia z taką sytuacją - mówi Cezary Jankowski z komitetu "Nasz Szczecinek", związanego ze środowiskami Solidarności. - Do tej pory było tak, że komisja wyborcza w razie jakichś wątpliwości wzywała pełnomocnika, aby poprawiono to czy owo w zgłoszeniu. W najgorszym razie nie przyjmowano dokumentów dając czas na poprawki. Tym razem po prostu odmówiono rejestracji naszych dwóch kandydatów, nie dając nam możliwości uniknięcia błędu.

Cezary Jankowski dodaje, że zastrzeżenia dotyczyły tego, że w jednym wypadku zabrakło numeru okręgu na listach z podpisami poparcia, a w drugim kandydat na radnego nie był zameldowany w Szczecinku lub chociażby dopisany do spisu wyborców.
- To uchybienie już naprawiono, teraz czekamy na rozstrzygnięcie naszego odwołania przez komisarza wyborczego - mówi Cezary Jankowski, który mimo problemów zgłosił swoją kandydaturę na burmistrza Szczecinka.

Innego rodzaju problemy ma Sojusz Lewicy Demokratycznej. Z siódemki jego kandydatów na radnych miejskich komisja wyborcza odmówiła rejestracji aż pięciorga - w tym tak znanych lokalnych działaczy jak Andrzej Bratkowski czy Roman Miazga. Zakwestionowano brak na liście z podpisami poparcia pełnej nazwy - w nagłówku napisano "Rada Miasta", zamiast "Rada Miasta Szczecinka".

- W sytuacji, gdy komisja wyborcza składa się z przedstawicieli konkurencyjnych ugrupowań, to trudno oczekiwać, że będą oni chcieli iść na rękę innym partiom, ale naszym zadaniem w razie jakichkolwiek uwag do dokumentów rejestracyjnych był obowiązek powiadomić nas o tym niezwłocznie - mówi proszący o zachowanie anonimowości działacz SLD. - Niektórzy nasi kandydaci zgromadzili po 200-300 podpisów poparcia i trudno mówić, że nasi sympatycy zrobili to nieświadomie lub poparli nie wiadomo kogo, do niewiadomo jakiej rady. Gdyby nas poinformowano o zastrzeżeniach, to wymaganą liczbę 25 podpisów na prawidłowych drukach zebralibyśmy w ciągu dwóch godzin. Nie dano nam takiej szansy. Gdybyśmy fałszowali podpisy, wpisywali martwe dusze, to nawet byśmy nie dyskutowali. A tak się odwołujemy, aż do końca, do ostatniej instancji.

Jak ustaliliśmy w biurze komisarza wyborczego w Koszalinie, komisarz utrzymał w mocy uchwałę szczecineckiej komisji dotyczącą komitetu SLD Lewica Razem. Od tego przysługuje jeszcze skarga do Państwowej Komisji Wyborczej. Działacze partii skorzystali z takiej możliwości, ostateczne decyzje powinny zapaść do końca tygodnia.

- Na etapie przyjmowania zgłoszeń i wniosków o rejestrację kandydatów nie mamy czasu ani możliwości sprawdzić, czy poszczególne komitety spełniły formalne wymogi - mówi Czesław Podkowiak, szef miejskiej komisji wyborczej w Szczecinku. - Część komitetów zrobiła to zresztą ostatniego dnia w godzinach popołudniowych, mieliśmy z tym dużo pracy, aby sprawdzić podpisy i zarejestrować.

Nasz rozmówca dodaje, że nie jest rolą komisji wyłapywanie formalnych uchybień, bo każdy komitet powinien wiedzieć, co dokumenty powinny zawierać. Dodaje także, że ważą się startu Cezarego Jankowskiego w wyborach burmistrzowskich. Aby go wystawić "Nasz Szczecinek", musi mieć zarejestrowanych kandydatów w minimum połowie okręgów, czyli w 11 z 21. Gdyby przepadli obaj, do których zastrzeżenia miała komisja wyborcza, start w wyborach burmistrzowskich może być niemożliwy.

- Na dziś przyjęliśmy zgłoszenie Cezarego Jankowskiego, z rejestracją czekamy na decyzję komisarza wyborczego i ewentualnie PKW - mówi Czesław Podkowiak.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!