Jest dość nietypowy. Bo to wypchany koń. A właściwie klacz. Zwierzę to 14-letnia gniada klacz o imieniu Karisma, która została tak nieszczęśliwie kopnięta przez innego konia, że padła kilka dni później.
Za życia Karisma mieszkała w Benicach koło Kamienia Pomorskiego. Należała do hodowli koni Zespołu Szkół Ponadgimanzjalnych.
- Spreparował ją dla nas pan Piotr Barański z Muzeum Przyrodniczego w Międzyzdrojach - powiedział nam Paweł Pawłowski, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego. - Teraz jest częścią wystawy "Polska kawaleria 1939".
Dodajmy, że nowy eksponat ma uprząż i siodło. A obok niego stoi umundurowana figura ułana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?