W sobotę Gwardia zagrała bez skrzydłowego Macieja Fabianowicza i bramkarza Krystiana Matusiaka, którzy z BHT Petra Płock pojechali na klubowe mistrzostwa Europy w plażowej piłce ręcznej. W tej sytuacji zmiennikiem Damiana Zwierza w bramce był Mirosław Bugaj.
Pierwsza akcje należały do Sambora. Trafienia Jakuba Śmiełowskiego dały im prowadzenie 1:0 i 2:1. Po 5. min gry Gwardia wrzuciła wyższy bieg i po seriach 3:0 i 4:0, uzyskała przewagę 8:3 (12.). Goście, którzy przyjechali w 11-osobowym składzie, trzymali się do 25. min. Końcówka pierwszej połowy należała do Gwardii. Skutecznie grali Lubomir Iwanycja i Artur Ekstowicz. Na przerwę gospodarze schodzili przy wyniku 20:12.
Druga połowa to mecz do jednej bramki. W pierwszych 9. min gracze z Tczewa zdobyli tylko jednego gola, przy 8 trafieniach Gwardii (28:13). W bramce świetnie spisywał się Zwierz, który zatrzymywał strzały z gry oraz z karnych. Na początku drugiej połowy Sambor nie wykorzystał aż trzech siódemek (w całym meczu 2/6). Po zmianie stron Gwardia prezentowała mocną defensywę, zdobywając sporo goli po przechwytach i kontratakach, w czym brylował Bartłomiej Korczak (wszystkie 9 goli po zmianie stron). Z drugiej linii raził gości Michał Niewiadomski (6 z 8 goli w drugiej połowie). Końcowa różnica 26 bramek była najwyższą w meczu.
E.Link Gwardia Koszalin - Sambor Latocha Agropom Tczew 46:20 (20:12)
Gwardia: Zwierz, Bugaj - Laskowski 6, Korczak 9, Stalka 2, Biskup 4, Laska 3, Kowalkowski, Duchnik, Iwanycja 7, Didyk 1, Ekstowicz 3, Niewiadomski 8, Woźniak 3.
Sambor: Pytka, Justa - Witkiewicz, Śmiełowski 3, Przysowa 3, Pufelski, Latocha 1, Bartkowski 4, K. Czarnecki 4, Kacprzak 3, Brzoza 2.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?