Kończy się rozbudowa Sądu Rejonowego w Szczecinku

To już ostatni etap prac przy budowie nowego skrzydła Sądu Rejonowego w Szczecinku. Gotowa jest ciekawa elewacja z cegły klinkierowej, łącznik spinający nową i zabytkową część sądu, a wewnątrz trwają prace wykończeniowe. Poprawiono także chodnik i jezdnię ulicy Bohaterów Warszawy, które częściowo zapadły się przy robieniu wykopu pod fundamenty. - Zakończenie prac przewidujemy na 31 grudnia, a do 31 marca przyszłego roku ma się zakończyć remont starego budynku sądu - mówi Danuta Maskiewicz, dyrektor szczecineckiego SR.

Już teraz odnowiona i oczyszczona jest ceglana elewacja pochodzącego z XIX wieku gmachu. - Wykonaliśmy także napis, a zabytkowe drzwi wejściowe pojechały do renowacji do Poznania - dodaje Danuta Maskiewicz. - Dalszy remont obejmie piwnice, przebudowę sal na parterze, sanitariaty i strych, gdzie będą pomieszczenia gospodarcze.

Do nowego skrzydła przeniesie się cała administracja, prezes, księgowość oraz wydziały karny i ksiąg wieczystych. Na dole będzie zaś biuro obsługi inetersanta z prawdziwego zdarzenia. W starej pozostanie sąd pracy, kuratorzy sądowi i wydział cywilny, który przeniesie się z ulicy Jasnej. Przypomnijmy, że w dawnym przedszkolu w dramatycznie złych warunkach pracuje tam jeszcze dziś dodatkowo wydział rodzinny i kuratorzy dla nieletnich. - Oni tam pozostaną, choć nie ukrywam, że docelowo chcielibyśmy zrezygnować z tego rozbicia na dwie lokalizacje - mówi dyrektor sądu w Szczecinku.

Cała inwestycja - realizowana przez koszalińskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Piotr Flens - ma pochłonąć 9,5 miliona złotych. Nowy budynek będzie architektonicznie zbliżony do zabytkowego gmachu sądu. Na czterech kondygnacjach wygospodarowanych zostanie 1500 m kwadratowych powierzchni.Przypomnijmy, że stary gmach sądu zbudowano w roku 1900. Parcela pruskiego ministerstwa sprawiedliwości obejmowała budynek sądu powiatowego z oddzielnym ustępem, podwórzem i ogrodem; także budynek więzienia, podwórzem i ogrodem oraz chlew. Wbrew pozorom, stary sąd jest mało funkcjonalny i już od dawna zbyt ciasny.