W piątek normalnie
W piątek normalnie
W ten piątek Urząd Miejski pracuje, jak zwykle w godz. 7.15 - 15.15. Autobusy MZK także jeżdżą, jak w dni powszednie. Natomiast dzień wcześniej, w Boże Ciało - jak w dni świąteczne. W czwartek pozamykane są sklepy, a w piątek czynne, jak zwykle.
- Nie mam co zrobić z dzieckiem w piątek, w godzinach pracy, bo to dla mnie i żony, w przeciwieństwie do niektórych, normalny dzień. Dziecko na co dzień chodzi do przedszkola. Tym razem usłyszeliśmy, że dla kilkorga maluchów nikt przedszkola nie będzie otwierał. Chyba, że się zbierze przynajmniej 10-osobowa grupa. Jak nie, to możemy sobie iść do zastępczego. Czy na takie praktyki jest zgoda władz miasta? - pytają zdenerwowani rodzice.
- Po raz kolejny pojawiają się wątpliwości w tej sprawie - mówi wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski. - A sprawa jest oczywista: każde przedszkole ma pracować, nawet wówczas, gdy w taki dzień, jak piątek po Bożym Ciele, pojawi się choćby jedno dziecko. Przedszkole może być zamknięte tylko wówczas, gdy nie zgłosi się 100% dzieci, ale dyrektorzy nie mogą nikogo do niczego zmuszać. Nie ma żadnych ograniczeń, nie ma żadnych list. Pracownicy przedszkoli mają za ten dzień normalne płaconą pensję i powinni pracować.
A jak rozwiązano problem z piątkiem w długi weekend w żłobkach? Okazuje się, że spośród wszystkich oddziałów będzie otwarty tylko jeden, przy ul. Jagoszewskiego. - Oczywiście mogliśmy otworzyć każdy żłobek choćby dla jednego dziecka, ale rozwiązanie ze żłobkiem zastępczym zostało wybrane za zgodą zainteresowanych rodziców. Nie było tu nic na przymus - mówi Dorota Pawłowska, dyrektor wydziału kultury i spraw społecznych w ratuszu. - W sumie na listę zapisało się ponad 40 rodziców i każdy zadeklarował, że dowiezie tego dnia dziecko do oddziału na Jagoszewskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?