Koszalin pomaga Ukrainie. Magazyny zapełniają się darami [zdjęcia]

Magazyn jest dziś czynny do godziny 17. Ale dary będzie można też przynosić po niedzieli.

Co jest najbardziej potrzebne?
Żywność (z dłuższym terminem ważności)

• - konserwy
• - kasza
• - ryż
• - makaron
• - woda

Medykamenty

• - bandaże
• - opatrunki sterylne
• - opaski uciskowe
• - gaza
• - plastry w szpulce
• - plastry opatrunkowe
• - chusta trójkątna

Artykuły pierwszej potrzeby

• - mydło
• - żel do mycia
• - pasta do zębów
• - podpaski

Inne artykuły

• - śpiwory
• - karimaty
• - koce
• - latarki
• - agregaty prądotwórcze

Na tę chwilę magazyn nie przyjmuje już odzieży damskiej.

Wolontariusze proszą o to, by przed przyniesieniem magazynu rzeczy posegregować na kategorie, a pakunki opisać. To wolontariuszom ułatwi pracę.

Wkrótce materiały wideo oraz więcej szczegółów.

W ten weekend do Koszalina dotarły już pierwsze grupy kobiet i dzieci z ogarniętej wojną Ukrainy. Część znalazła dach nad głową u członków ukraińskiej społeczności, inni w Caritasie, Fundacji Zdążyć z Miłością czy osób prywatnych. Po niedzieli Koszalin spodziewa się jednak, że uchodźców zacznie szybko przybywać.

Prezydent Piotr Jedliński podczas niedzielnego spotkania przy magazynach ZMB wypełniających się darami dla Ukrainy, mówił jak ważne jest by osoby, które uciekają przed wojną, zgłaszały się do tzw. punktów recepcyjnych dla migrantów. Takie punkty są przede wszystkim przy granicy, a w naszym regionie w Szczecinie i Kołobrzegu.

Roman Biłas ze Związku Ukraińców w Polsce: - Powiadamiajcie swoich bliskich, znajomych, którzy są już w Polsce albo tu zmierzają, by korzystali z punktów recepcyjnych, bo dziś mamy chaos.

Dlaczego to takie ważne? Bez zarejestrowania się w takim punkcie osoby traktowane są jak turyści. Po rejestracji w punkcie zostają objęci rządową pomocą, a co najważniejsze jeśli nie mają się gdzie zatrzymać, zostaną skierowani do miejsc zakwaterowania.

Po niedzieli miasto Koszalin uruchomi miejsca m.in. w bursie szkolnej. W sumie Koszalin zadeklarował, że takich miejsc przygotuje 440.

- Wchodzimy w kolejną fazę pomocy — zapowiedział prezydent. - Stoimy przed wyzwaniem. Dzieci potrzebują szkół i przedszkoli, dorośli pozwoleń na pracę. To musi zostać rozwiązane na stopniu krajowym, rządowym.