Unikalny pojazd zbudowali członkowie Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Kolejki Wąskotorowej. Drezyna powstała według ich projektu i za ich pieniądze (tysiąc złotych). Na razie nie ma silnika i można ją wprawić w ruch tylko siłą mięśni.
W połowie grudnia Mirosław Mikietyński, prezydent Koszalina, przygotował projekt uchwały, która za pośrednictwem gminy Manowo przekazywała na rzecz reaktywacji kolejki 100 tys. zł (te pieniądze są potrzebne, aby sprowadzić do Koszalina lokomotywę i kilka wagonów, które PKP chcą oddać za darmo). Ostatecznie ratusz projekt wycofał tłumacząc to tym, że wójt Manowa zrezygnował ze wspierania "wąskotorówki" (ten później zaprzeczył).
Grzegorz Śliżewski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina zapewnia, że ponowne uruchomienie "wąskotorówki" to dla miasta rzecz ważna, ale trzeba je przeprowadzić w sposób ostrożny i przemyślany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?