Stefan Strzałkowski powiedział, że w Sejmie chce pracować w komisji samorządu terytorialnego oraz w komisji administracji i spraw wewnętrznych. - Chciałbym też wejść do komisji sportu, bo interesuje mnie realizacja inwestycji sportowych w naszym regionie - powiedział.
- Usilnie namawialiśmy go do objęcia mandatu posła - mówił na konferencji Joachim Brudziński, przewodniczący zarządu głównego PiS. - Jestem przekonany, że przysłuży się całemu regionowi.
Politycy PiS dziękowali też wczoraj za głosy mieszkańców regionu w eurowyborach. - To pokazuje, że PiS w tym regionie ma potencjał - mówił Joachim Brudziński. - A jak nam Bóg pozwoli i wrócimy do władzy, a Marek Gróbarczyk, który z tego okręgu został europosłem, zostanie ministrem gospodarki morskiej, to wtedy jego miejsce w Brukseli zajmie poseł Czesław Hoc.
"Pisowcy" krytykowali PO. Zwłaszcza posłów Gawłowskiego i Karpiniuka, że nie chcą współpracować z PiS na rzecz rozwoju regionu. - Efekty ich działania są mizerne - dodał Brudziński.
Stefan Strzałkowski roztoczył czarny scenariusz, jaki rysuje się przed mieszkańcami Białogardu, po tym, jak premier wybrał na tymczasowego burmistrza Marka Lewandowskiego z Karlina. - Czy w Białogardzie nie mógł znaleźć godnego mnie następcy? - zastanawiał się. - Obawiam się m. in., że teraz spółka wodno - kanalizacyjna, w której Białogard i Karlino ma udziały, podniesie w Białogardzie stawki za wodę i ścieki, do ponad 16 złotych.
Stefan Strzałkowski (z lewej na zdjęciu) ma 52 lata. Z zawodu nauczyciel, po AWF. Żonaty. Zdobył w wyborach 4.161 głosów. Ślubował w Sejmie 24 czerwca.
Fot. MODO Marzena Sutryk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?