Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarski weekend. Dziś Kotwica Kołobrzeg - Anwil. Jutro AZS Koszalin - Stal Stalowa Wola

Jacek Wójcik [email protected]
Dante Swansona (z piłką) nie zatrzymał nawet David Logan. W niedzielę taką próbę podejmą gracze beniaminkaPLK.
Dante Swansona (z piłką) nie zatrzymał nawet David Logan. W niedzielę taką próbę podejmą gracze beniaminkaPLK. Fot. Jacek Wójcik
AZS Koszalin i Kotwicę Kołobrzeg czekają mecze u siebie ze Stalą St. Wola i Anwilem Włocławek. Po dwutygodniowej przerwie wznawia rozgrywki ekstraklasa mężczyzn.

Każdy sen się kiedyś kończy. Tak jest również ze zdobyciem Pucharu Polski i trwającą przez kilka dni fetą koszykarzy AZS Koszalin.

W niedzielę akademików czeka mecz z beniaminkiem ze Stalowej Woli i czas skoncentrować się na kolejnym celu, jakim jest zajęcie najlepszej pozycji przed fazą play-off. Dzień wcześniej w kołobrzeskiej hali Milenium Kotwica spróbuje przekuć dwa ostatnie zwycięstwa w pierwszą w tym sezonie prawdziwą serię wygranych. Łatwo nie będzie, bo przyjeżdża wicelider z Włocławka. Anwil pewnie zmierza po drugie miejsce w tabeli. W 20 meczach odniósł aż 17 zwycięstw. U siebie jest niepokonany, trzy porażki zanotował w obcych halach.

Zawodnicy trenera Igora Griszczuka nie błyszczą w klasyfikacjach indywidualnych (wyjątkiem lider najlepiej podających Krzysztof Szubarga), ale tworzą dobrze zbilansowany i silny kolektyw. Kołobrzeżanie muszą być przygotowani zarówno na dobrze grający obwód (Szubarga, Joyce, Pluta, Chanas, Wołoszyn) jak i silnych zawodników grających bliżej kosza (Dunn, Jovanović, Sullivan, Tuljković i ostatni nabytek Winkelman). W ostatnim występie Anwil rozbił u siebie aspirującą do czołówki Polpharmę Starogard Gdański (78:61), co powinno być wystarczającym ostrzeżeniem dla kołobrzeżan.

Co ciekawe, Anwil wyraźnie przegrał w tym meczu walkę na tablicach i nie radził sobie z Patrickiem Okaforem (29 pkt, 13 zbiórek). Podobnie może być w sobotę. Kotwica ma prawdziwą maszynę do zbiórek w osobie Darrella Harrisa. Żeby jednak zrobić krzywdę "rottweilerom" z Włocławka potrzebne będzie wsparcie większej liczby jego partnerów.

Dwa spokojne tygodnie powinny były pomóc przede wszystkim Bartoszowi Diduszce i nowemu w zespole Brandonowi Brownowi. Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 18.00. Przypomnijmy, że ceny biletów zostały obniżone do 10 zł. W niedzielny wieczór zdobywcy Pucharu Polski, koszykarze AZS, podejmą Stal Stalowa Wola (godz. 18.00, hala Gwardii). Teoretycznie przed akademikami łatwy mecz. Rywal to beniaminek PLK, w dodatku stracił swojego najlepszego zawodnika Jarryda Loyda, który przeszedł do Turowa Zgorzelec. W składzie został tylko jeden obcokrajowiec, skrzydłowy David Godbold.

Reszta to Polacy, wśród których jest doskonale znany kibicom z Koszalina, przeżywający drugą koszykarską młodość środkowy Marek Miszczuk. Popularna Stalówka przegrała aż 6 z ostatnich 8 meczów i trudno wyobrazić sobie, by w niedzielę zespół trenera Bogdana Pamuły mógł poprawić ten bilans.

Wiele zależeć będzie jednak od tego z jaką koncentracją przystąpią do tego meczu akademicy. Trener Mariusz Karol miał w mijającym tygodniu niewiele czasu na normalną pracę. Zawodnicy zaliczali kolejne spotkania i odbierali zasłużone gratulacje.

Teraz muszą jednak wrócić do rzeczywistości. Jeżeli tak się nie stanie to spotkanie ze Stalą może w przykry sposób zakończyć kilkudniową fiestę, bo goście na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Dla Polaków ze Stali lepszą promocję od wygranej ze zdobywcą Pucharu Polski trudno sobie wyobrazić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!