Koszykówka: AZS Koszalin - Anwil Włocławek. AZS zagra w osłabieniu [relacja live meczu]

George Reese uraz pleców, Rafał Bigus - kolana, Kamil Łączyński - kostka, Igor Milicić i J.J. Montgomery problemy z mięśniami. Tak wygląda lista kontuzjowanych w AZS przed niedzielnym meczem z Anwilem Włocławek (godz. 18.00, hala Gwardii). To niemal połowa zespołu. W związku z taką sytuacją klub wystosował do PLK prośbę o przełożenie meczu. Odpowiedź organizatora rozgrywek była negatywna.

Śledź wynik meczu na bieżąco. Prosto z hali Gwardii >>> Relacja LIVE > Koszykówka: AZS Koszalin - Anwil Włocławek
- Zgodnie z regulaminem rozgrywek PLK SA (pkt. 6.9.) zaświadczenia lekarskie o niezdolności zawodników do gry nie stanowią usprawiedliwienia nieobecności drużyny na meczu - padła odpowiedź, To nieco dziwna decyzja, bo w poprzednich latach liga szła na rękę zespołom w podobnych problemach.

- Mamy problemy podobne do tych przed meczem ze Śląskiem Wrocław. Jak tamto spotkanie się skończyło, wszyscy dobrze pamiętamy. Niestety, nie ma zgody PLK na przełożenie meczu i musimy zagrać z Anwilem w niedzielę. Nie mogę powiedzieć, w jakim składzie wystąpimy. Na pewno nie będzie to jednak drużyna w takiej dyspozycji jak w meczu z Turowem - powiedział trener AZS, Andrej Urlep. Już po meczu z Turowem problemy zdrowotne mieli Montgomery, Reese i Milicić. Feralny dla AZS okazał się wyjazd na pokazowy mecz do Chojnic, gdzie odnowiły się urazy Bigusa i Łączyńskiego.

Konferencja przedmeczowa z czwartku 26 stycznia.

- Przy decyzji PLK część kontuzjowanych będzie musiała zagrać na środkach przeciwbólowych. Nie wiem tylko jakie jest sens takiej rywalizacji. Może skończyć się tylko pogłębieniem kontuzji - dodał Urlep.

W sytuacji kadrowej AZS ciężko myśleć o pokonaniu Rottweilerów z Włocławka. Rywale dysponują na dziś dwa razy liczniejszą, silną i wyrównaną kadrą. Ostatnio wprawdzie przegrali z Zastalem Zielona Góra i Turowem, ale w niedzielę atuty będą po ich stronie.