Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krótki termin na całkiem długie molo za 5 mln zł [wideo, zdjęcia]

Inga Domurat
Tak obecnie wygląda budowane molo w Chłopach, które będzie łączyć się z przystanią rybacką i ma nie tylko ułatwić pracę rybakom, ale być również turystyczną atrakcją.
Tak obecnie wygląda budowane molo w Chłopach, które będzie łączyć się z przystanią rybacką i ma nie tylko ułatwić pracę rybakom, ale być również turystyczną atrakcją. Radosław Brzostek
Na przystani w nadmorskich Chłopach robota wre. Warta ok. 5 mln budowa dwupoziomowego, długiego na 90 metrów molo musi skończyć się w tym roku.

Czasu jest tak mało, bo najpierw długie miesiące zajęło urzędnikom wydawanie niezbędnych zezwoleń i decyzji, bez których tej najważniejszej - pozwolenia na budowę - nie da się uzyskać. Potem wykonawcy - Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowego HYDROBUD z Ustronia Morskiego na plac budowy nie wpuścili rybacy.

I trudno akurat im się było dziwić, skoro firma chciała zacząć, i to bardzo uciążliwe roboty, na początku lipca, w momencie rozpoczęcia letniego sezonu. Przystań miała zostać zamknięta na co najmniej tydzień, w tym czasie rybacy mieli zamknąć swój biznes, a plaża przy przystani miała być niedostępna dla mieszkańców i turystów do końca lata, bo nawet po zakończeniu zbrojenia wylany beton wiąże przez 30 dni. Na to zgody być nie mogło.

Zorganizowane zostało ostatecznie spotkanie rybaków z wykonawcą, przedstawicielami Urzędu Morskiego, który jest inwestorem, oraz gminy. Po wymianie bardzo racjonalnych argumentów udało się dojść do kompromisu i ustalić, że roboty rozpoczną się po 15 sierpnia. Tak też się stało i rybacy, już bez głośnych protestów, na czas tych najbardziej uciążliwych prac opuścili przystań w Chłopach. Zapowiadanego linczu, gdyby roboty rozpoczęły się wcześniej, udało się uniknąć.

Modernizacja przystani polega na wybudowaniu 90-metrowego, dwupoziomowego mola z dolnym pokładem wyładowczym dla rybaków, które będzie się łączyć z przystanią. Zamontowane mają być nowe urządzenia wyciągowe. Całość ma nie tylko polepszyć warunki pracy rybakom, ale stanowić także atrakcję turystyczną. Górny poziom mola będzie udostępniony turystom. A cała inwestycja, warta ok. 5 mln złotych, musi nie tylko zostać wykonana do końca tego roku, ale i również rozliczona. Dlaczego termin jest nieprzekraczalny? Bo z tym rokiem kończy się realizacja kilkuletniego programu unijnego, z którego w 75 procentach finansowana jest modernizacja przystani w Chłopach. Przekroczenie tego terminu to wysokie kary dla słupskiego Urzędu Morskiego i utrata dotacji, a na to ten nie może sobie pozwolić.

Wykonawca już dużo zainwestował, podpisane zostały wiążące umowy i teraz pozostało się już tylko bardzo spieszyć.
Z tego zdają sobie sprawę wszyscy zaangażowani w tę budowę i dlatego robota wre. Zwłaszcza że przyjęty przy podpisywaniu umowy z firmą HYDROBUD w 2014 roku termin wykonania prac już minął 10 sierpnia tego roku. Jak zakładano od początku, modernizację rozpoczęto od robót, które wiążą się z wejściem do morza. Te są najtrudniejsze i wymagają w miarę spokojnego Bałtyku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!