Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Wasicionek, wiceburmistrz Świdwina odchodzi z ratusza

ing
Krzysztof Wasiscionek
Krzysztof Wasiscionek Inga Domurat
Krzysztof Wasicionek, wiceburmistrz Świdwina, odchodzi z ratusza. Wygrał konkurs na dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Świdwinie i 1 września ma objąć to stanowisko.

Dotychczas dyrektorem PZD w Świdwinie był Bogdan Wojnicki, ale postanowił przejść na emeryturę. Przynajmniej taki jest oficjalny powód jego odejścia, choć ci, którzy choć odrobinę interesują się lokalną polityką, wiedzą, że do przyjaciół starosty - Mirosława Majki - to Bogdan Wojnicki nie należał. Po wyborach żaden radny powiatowy, który dostał się do rady z KWW Powiatowa Wspólnota Samorządowa współtworzonego przez Wojnickiego, nie piastuje w niej ważnej funkcji, a do tego żona byłego dyrektora w tej kadencji nie jest już etatowym członkiem zarządu powiatu, a wyłącznie radną. A aspiracje były. Można więc gdybać, że te animozje nieco przyspieszyły decyzję Wojnickiego o przejściu na emeryturę. Zarząd Powiatu ogłosił konkurs na dyrektora PZD. Były dwie kandydatury. O stanowisko ubiegał się były dyrektor PZD w Łobzie oraz Krzysztof Wasicionek, obecny wiceburmistrz Świdwina. I ten ostatni ostatecznie konkurs wygrał. Sam jego start mógł być zaskoczeniem, bo przecież z boku duet Owsiak - Wasicionek wydawał się być zgranym teamem. Choć może burmistrz nieco przyćmiewał swojego zastępcę. Ten jednak swoją decyzję, jak sam mówi, podjął z dwóch powodów.
- Wychowałem się na drogownictwie i po prostu wracam do zawodu, zwłaszcza że pracowałem na stanowiskach kierowniczych w tym resorcie w Drawsku, Świdwinie i Łobzie. Po drugie wiceburmistrzem jest się kadencyjnie i w ramach powołania, natomiast tu w PZD będą miał umowę o pracę na czas nieokreślony, a to daje poczucie stabilizacji. To jedyne powody mojego odejścia z ratusza, gdzie naprawdę dobrze mi się pracowało. Nie mogę nic złego powiedzieć o współpracy z burmistrzem - wyjaśnia nam Krzysztof Wasicionek.
Z wyboru nowego dyrektora nie kryje zadowolenia świdwiński starosta.
- Spełnił nasze oczekiwania. Poza tym był już tu dyrektorem, dlatego uznaliśmy, że na to stanowisko jak najbardziej się nadaje - mówi Mirosław Majka. - Obecnie Bogdan Wojnicki jest na trzymiesięcznym wypowiedzeniu i w tym czasie wykorzystuje też urlop. Od 1 września Krzysztof Wasicionek zajmie jego miejsce. I to też dzięki porozumieniu z burmistrzem, który gdyby się uparł, to mógłby przetrzymać swojego zastępcę jeszcze przez trzy miesiące. A tak ten czas uda się skrócić. Tak więc burmistrz raczej nie ma pretensji, że zabieram mu współpracownika, zresztą on sam z mojego zupełnie niedawno zrobił sekretarza w urzędzie. Więc jesteśmy kwita - już żartem dodaje starosta.
Jan Owsiak nie chce mówić jeszcze o tym, w kim upatruje następcę Krzysztofa Wasicionka. - To za wcześnie, by mówić o konkretach, choć kilka nazwisk chodzi mi po głowie - mówi od burmistrza Świdwina. - Na pewno jednak wrzesień porządzę sam.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!