Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuter KOŁ - 31 zatonął. Dwóch rybaków prawdopodobnie utonęło [zobacz zdjęcia]

(ima)
Przed godziną 20 do kołobrzeskiego portu powrócili ratownicy biorący udział w akcji poszukiwawczej.
Przed godziną 20 do kołobrzeskiego portu powrócili ratownicy biorący udział w akcji poszukiwawczej. fot. Michał Świderski
Na Bałtyku przerwano akcję poszukiwania dwóch rybaków. Zaginieni to szyper i członek załogi. Akcję przerwano ze względu na fatalne warunki pogodowe.
Akcja ratunkowa. Rozbitkowie z KOL-31 dotarli do Kolobrzegu.

Rozbitkowie z KOŁ-31 dotarli do Kołobrzegu

Tragedia załogi kutra CHY-8

Tragedia załogi kutra CHY-8

17 lipca 4,3 mili morskiej na północ od Sarbinowa zatonął Kuter CHY-8. Na jej pokładzie było czterech rybaków. Wszyscy zginęli. Łódź zatonęła prawdopodobnie w godzinach przedpołudniowych. Akcję ratunkową wszczęto kilka minut po godz. 15, po tym jak 3 mile morskie na północ od Sarbinowa znaleziono na wodzie jej szczątki. Wrak CHY-8 zlokalizował 22 lipca statek słupskiego urzędu morskiego "Marzenka". Z morza wydobyto wówczas ciała trzech rybaków. 27 lipca nurkowie MW odnaleźli ciało czwartego rybaka.
Przyczyną zatonięcia kutra była wyjątkowa anomalia pogodowa.

57- letni, doświadczony szyper, kapitan 11 - metrowej jednostki i 43 - letni starszy rybak, również od wielu lat w rybackim fachu, najprawdopodobniej utonęli.

O godz. 17 z powodu zapadających ciemności i pogarszającej się widoczności, zakończono akcje ratunkową. Kpt. Janusz Maziarz, kierownik Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacjyjnego w Gdyni przekazał najgorszą wiadomość: - Niestety szanse na uratowanie zaginionych rybaków zmalały do zera. Nie zdążyli założyć kombinezonów ratunkowych. Ratownicy znaleźli dwa z nich unoszące się na wodzie. Bez kombinezonu, w wodzie o temperaturze zera stopni, człowiek nie przetrwa dłużej niż 45 minut.

Przypominamy: Kołobrzeski, 11 - metrowy kuter poszedł na dno ok. 30 mil na północ od Gąsek. Dwóm z czterech rybaków, stanowiących jego załogę udało się uratować.

- Pierwszy sygnał o tym, że Koł 31 - przechylił się i niebezpiecznie nabiera wody, dostaliśmy o godz. 13.37. W ciągu kilku minut miał pójść na dno - mówi Janusz Maziarz kierownik Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni.

Na pokładzie było czterech członków załogi. Dwóm z nich udało się zejść na tratwę ratunkową. Byli w kombinezonach ratunkowych. - Są w dobrym stanie, nie potrzebowali pomocy medycznej.

Najpierw z poszukiwań wycofano samolot Marynarki Wojennej "Bryza" stacjonujący na lotnisku w Siemirowicach k. Lęborka. Maszyna była w powietrzu przez ok. 70 minut. Przez opady śniegu i niską podstawę chmur, pilot musiał przerwać poszukiwania.

Następnie wycofano także dwie jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa - "Szkwał" z Kołobrzegu i "Tajfun" z Darłowa oraz samolot Marynarki Wojennej.

Stan morza wynosi 2-3 (w skali od 0 do 9, zatem łagodny), wiatr zmienny wiejący z siłą 3 do 4 w skali Beauforta, temperatura powietrza wynosi minus 5 stopni Celsjusza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!