Mimo wcześniejszych zapowiedzi Zarządu Portu Morskiego o tym, że na falochron wejdziemy jeszcze w tym sezonie, konstrukcja wciąż pozostaje zamknięta dla cywilów.
Jeszcze w maju prezes ZPM Henryk Rupnik zapowiadał na naszych łamach, że przebudowa nie powinna potrwać dłużej niż dwa tygodnie od czasu zatwierdzenia projektu przez wydział infrastruktury w urzędzie wojewódzkim w Szczecinie.
Teraz szef ZPM poinformował nas, że same prace mogą potrwać nawet osiem tygodni, a projekt wciąż nie został zatwierdzony przez wydział infrastruktury w Szczecinie i nie można rozpocząć przebudowy.
Wykonawcę ma wyłonić przetarg. - Kryteria, jakie są głównie brane pod uwagę to cena i czas wykonania tej inwestycji. Firmy budowlane mogą zgłaszać się do siedziby Zarządu Portu Morskiego w Kołobrzegu przy ulicy Szyprów 1 - poinformował nas w środę Henryk Rupnik.
Projekt zakłada ustawienie na całej długości falochronu barierek ochronnych i montaż dodatkowego wyposażenia zapewniającego bezpieczeństwo.
Wiadomo już, że koszt tej inwestycji może wynieść nawet 240 tysięcy złotych. W całości zostanie sfinansowany z funduszy kołobrzeskiego portu, czyli pieniędzy pobieranych z opłat portowych i dzierżawy terenów wokół portu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?