Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Wałęsa miał zeznawać w sądzie w Koszalinie

Piotr Polechoński
archiwum
Lech Wałęsa i minister Jarosław Gowin mieli w czwartek zeznawać w koszalińskim sądzie.

Wśród świadków byli zresztą nie tylko były przywódca „Solidarności” i były prezydent RP oraz aktualny minister nauki i szkolnictwa wyższego. Zeznawać wczoraj przed koszalińskim Sądem Rejonowym mieli także Jerzy Borowczak, znany solidarnościowy opozycjonista i antykomunistyczny działacz z Gdańska, a także Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta i europoseł.

Żaden z wymienionych świadków nie stawił się w sądzie, wcześniej przysyłając usprawiedliwienie swojej nieobecności. W tej sytuacji sąd wyznaczył nowy termin rozprawy na koniec września (wtedy najprawdopodobniej zeznania świadków zostaną złożone w ramach telekonferencji).

Sprawa, w której lista świadków jest tak ciekawa, dotyczy Jana B. i jest ona głośna w Gdańsku. Jan B. jest oskarżony o to, że w czasie, gdy był dyrektorem administracyjnym Sądu Okręgowego w Gdańsku, kierownictwo tegoż sądu złamało ustawę, bo bez przetargu sąd kupił nieruchomości w centrum Gdańska za 157 mln zł.

- Sprawa została do nas przeniesiona, bo trudno, aby gdański wymiar sprawiedliwości miał wydać wyrok we własnej sprawie - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy koszalińskiego Sądu Okręgowego. - Natomiast to, że lista świadków tak wygląda, to efekt tego, że są wzywani do sądu wszyscy, którzy zetknęli się z tą sprawą. Czasem w sposób zupełnie bierny albo z racji pełnionych funkcji, jak Jarosław Gowin, który był ministrem sprawiedliwości, gdy doszło do kupna centrum - dodaje rzecznik.

Co ciekawe, wśród świadków jest też Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej. Były premier przesłał już swoje zeznania na piśmie.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zobacz także: "To jest małpa z brzytwą. Musimy przygotować się pod referendum". L. Wałęsa o rządach PiS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo