Leśnik Manowo - Lechia II Gdańsk 1:3 [zdjęcia]

Gdańszczanie pojawili się w Manowie wzmocnieni kilkoma graczami z pierwszego zespołu, jak Marcin Pietrowski, Nikola Leković, Filip Malbasić, Donatas Kazlauskas oraz Rudinilson. Początek spotkania należał do miejscowych, lecz znakomitych okazji nie zdołali wykorzystać Krzysztof Hrymowicz oraz Przemysław Saliwon. Zamiast prowadzenia gospodarzy, już pierwsza groźniejsza akcja gości przyniosła im powodzenie. Lewą stroną przedarł się Nikola Leković, a z bliskiej odległości formalności dopełnił Tomasz Preizner.

Druga połowa rozpoczęła się od niefortunnej interwencji Tomasza Tkacza. Bramkarz gospodarzy sfaulował szarżującego Filipa Malbasicia i arbiter wskazał na jedenasty metr. Z "wapna" nie pomylił się Marcin Pietrowski. Po chwili kontaktową bramkę mógł zdobyć Seweryn Fijołek, lecz piłka po strzale głową kapitana Leśnika minęła światło bramki. W tym fragmencie meczu w polu karnym lechistów często dochodziło do groźnych spięć, lecz defensywa gości w porę zażegnywała niebezpieczeństwo pod własną bramką. W 78 minucie w obrębie "szesnastki" nieprzepisowo powstrzymywany był Mateusz Wiśniewski, a rzut karny na gola zamienił Seweryn Fijołek. Wydawało się, że kontaktowa bramka pobudzi gospodarzy, jednak dwie minuty później z powodu czerwonej kartki boisko musiał opuścić Paweł Rakowski. W 87 minucie rezultat spotkania ustalił Donatas Kazlauskas.

Leśnik Manowo - Lechia II Gdańsk 1:3 (0:1)

Bramki: Seweryn Fijołek (79., karny) - Tomasz Preizner (15.), Marcin Pietrowski (51., karny), Donatas Kazlauskas (87.)

Czerwona kartka: Paweł Rakowski (Leśnik, za dwie żółte)