Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzyń w Koszalinie. Chemik Police - Maritza Płowdiw już w środę

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Jacek Wójcik
Już w środę, 24 bm. o godz. 18 w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Śniadeckich w Koszalinie odbędzie się kolejne spotkanie Chemika Police w ramach siatkarskiej Ligi Mistrzyń.

Rywalem Chemiczek będzie Maritza Płowdiw z Bułgarii. Mecz zapowiada się na bardziej wyrównany i zacięty niż ostatnio. Maritza zamyka tabelę z zerowym dorobkiem punktowym, więc będzie mocno zależeć jej na przełamaniu. Gospodynie będą chciały zaś utrzymać drugą pozycję w tabeli, bo Dynamo Kazań jest poza zasięgiem.

W 1. kolejce Chemik wygrał na wyjeździe z mistrzyniami Serbii Vizurą Rumą Belgrad 3:0. Za to w pierwszym meczu w roli gospodyń, rozgrywanym właśnie w Koszalinie, policzanki nie dały rady faworyzowanemu zespołowi z Kazania (0:3).

- Zespół z Kazania od początku grał agresywnie na siatce i na zagrywce - mówił po tym spotkaniu trener Chemika Jakub Głuszak.

- Mieliśmy problemy z przyjęciem. Nie radziliśmy też sobie na siatce. Mimo wszystko nie poddaliśmy i walczyliśmy do końca o każdą piłkę. Myślę, że jest dużo pozytywnych aspektów z tego spotkania. Nikt nie lubi przegrywać, ale wiedzieliśmy, z kim się mierzymy. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego lekcję. Zebraliśmy dużo pozytywnego materiału i wiedzy o naszej grze. Liczę, że na przyszłość to zaprocentuje - dodał.

Czy policzanki faktycznie wyciągną wnioski, przekonamy się w środę. Jedno jest pewne - sportowych emocji na najwyższym poziomie nie zabraknie. W dalszym ciągu można kupić bilety na to wydarzenie, zarówno za pośrednictwem strony internetowej abilet.pl, jak i w kasach hali.

Trzeba się jednak spieszyć, bo wejściówek zostało niewiele.

Jednocześnie mecze Ligi Mistrzyń to mocne wejście w nowy rok hali widowiskowo-sportowej.

Widać, że sympatycy sportu chcą tego typu wydarzeń w naszym mieście, nie tylko aktywnie uczestnicząc w kolejnych imprezach, ale też doceniając je na inne sposoby.

Dowód tego mieliśmy niedawno, w finale 25. plebiscytu na Sportowy Sukces Roku organizowanego przez naszą redakcję. Ubiegłoroczny cykl meczów międzypaństwowych z udziałem reprezentacji Polski w futsalu został Imprezą Roku.

Chemik nie sprostał Dynamu w pierwszym w tym sezonie meczu w roli gospodarza w europejskich rozgrywkach. W 2. kolejce Ligi Mistrzyń wyraźnie uległ drużynie z Rosji, notując pierwsze niepowodzenie w tych rozgrywkach i drugie w sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Za to zespół z Kazania śrubuje rekord kolejnych zwycięstw. Wczorajsze było siedemnastym! Rosjanki od początku podyktowały warunki na parkiecie. Na pierwsze prowadzenie w meczu mistrzynie Polski czekały do... trzeciej partii. Nie utrzymały się na nim długo, a mecz zakończył się po tym secie. - Zespół z Kazania od początku grał agresywnie na siatce i na zagrywce. My mieliśmy problemy z przyjęciem. Nie radziliśmy też sobie na siatce. Mimo wszystko nie poddaliśmy i walczyliśmy do końca o każdą piłkę. Myślę, że jest dużo pozytywnych aspektów z tego spotkania - powiedział trener Chemika, Jakub Głuszak.  - Nikt nie lubi przegrywać, ale wiedzieliśmy z kim się mierzymy. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego lekcję. Zebraliśmy dużo pozytywnego materiału i wiedzy o naszej grze. Liczę, że na przyszłość to zaprocentuje - dodał. Kolejny mecz LM w koszalińskiej hali odbędzie się 24 bm., a rywalem Chemiczek będzie Maritza Płowdiw z Bułgarii. Chemik Police - Dynamo Kazań 0:3 (17:25, 20:25, 19:25)Chemik: Bełcik, Mędrzyk, Busa, Veljković, Simeonowa, Zaroślińska-Król, Krzos (libero) - Mirković, Smarzek, Holston.Dynamo:  Korolewa, Mammadowa, Starcewa, Wasiliewa, Samoilenko, Ułanowa (libero) - Kotikowa.

Liga Mistrzyń: Chemik Police - Dynamo Kazań 0:3 [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!