Liga okręgowa: Spójnia Świdwin - Hubertus Biały Bór

Gospodarze przystąpili do tego meczu w fatalnych nastrojach po ubiegłotygodniowej porażce z Lechem II Czaplinek 5-1 tracąc przy tym (z powodu dwóch czerwonych kartek) duet kluczowych zawodników w obronie: Kaszycę oraz Niburskiego.

Goście natomiast wygrali w ubiegły weekend z liderem tabeli Błonie Barwice 1-0 i przystąpili do tego meczu w optymalnie najsilniejszym składzie.

W pierwszych 45 minutach przewagę miał zespół Spójni Świdwin. Efektem tego były strzały Łukasza Walko oraz Bartosza Kosowskiego, jednak oba ponad poprzeczką bramki rywali. W odpowiedzi w 35. minucie strzelał piłkarz Hubertusa Fiodor Drewniak, ale także nad bramką. Wynik po pierwszej połowie brzmiał 0-0.

Początek drugiej połowy był zabójczy w wykonaniu gospodarzy. Dalekie podanie z połowy boiska przyjął w 56 minucie napastnik Spójni Michał Kogut, który ze "stoickim" spokojem przelobował bramkarza gości. Mimo prowadzenia, zespół Spójni nie odpuszczał.

W 80 minucie gry, ustawiony na wysokości pola karnego Hubertusa Bartosz Kosowski dośrodkował futbolówkę wzdłuż pola karnego rywali, akcje zamknął Kogut, który dzięki temu strzelił drugą bramkę dla zespołu ze Świdwina. Po tej akcji wynik nie uległ zmianie, a Spójnia pozostaje nadal niepokonana w tym sezonie na własnym obiekcie.

Po tym meczu Spójnia z 10 punktami na koncie, po ośmiu kolejkach zajmuje 9 miejsce, natomast Hubertus pozycję 8 z dorobkiem 11 "oczek". Za tydzień Spójnia Świdwin na wyjeździe zmierzy się z Błonie Barwice, natomiast Hubertus Biały Bór podejmie na własnym boisku Zawisza Grzmiąca.

Składy:
Spójnia: Stachurski - Kowalewski, Zmysłowski A. , Sekura, Kurlapski - Kosowski, Walko, Łabędź, Lepa - Kogut (Pluta), Zmysłowski M. (Helwig)

Hubertus: Czutro Ł. - Grzelak P., Wiczyński R., Wiczyński E., Kunda P. - Szcześniak K.Winiarski B., Miszczyszyn M., Kopiszka T., Kancelarczyk T. - Michałkiewicz M.