To - zaraz po trwającej właśnie budowie nowego skrzydła szpitala - najbardziej ambitny plan samorządu w sferze ochrony zdrowia. - Plan jest taki, aby w dwóch budynkach dawnego internatu medyka (dziś mieści się tu schronisko młodzieżowe - red.) przy ulicy Kościuszki powstał zakład opiekuńczo-pielęgnacyjny dla chorych wymagających szczególnej opieki - mówi starosta szczecinecki Krzysztof Lis.
Powiat ma już gotową dokumentację techniczną i kosztorys. Zakłada on kompletną przebudowę budynków przy Kościuszki i dostosowanie ich do wymogów resortu zdrowia. Konieczne będzie m.in. zbudowanie 3 wind. Na parterze segmentu A (od ulicy) ma być izba przyjęć, izolatka i pokoje jednoosobowe, na pierwszym i drugim piętrze zaś zakład dla osób starszych wymagających stałej opieki. Segment B (stołówka) znajdzie się diagnostyka. Koszt przedsięwzięcia jest niebagatelny, bo szacunki mówią o 11,5 milionie złotych.
- Pracujemy obecnie nad wnioskiem o dofinansowanie do tzw. Funduszu Norweskiego, który na ten cel ma ponad 47 mln euro - starosta mówi, że rozstrzygnięć należy się spodziewać jesienią. Dotacja może wynieść nawet 85 procent, z czego 10 procent ma być przeznaczone na szkolenia personelu. Resztę wyłoży samorząd. Zakład zatrudni 25 osób, w tym dwóch lekarzy i 9 pielęgniarek. Mają one zająć się 57 pacjentami (z czego 39 wymagającymi stałej opieki). - Jestem optymistą, liczę, że dostaniemy pieniądze - mówi Krzysztof Lis. - Wtedy inwestycja mogłaby ruszyć w roku przyszłym i zakończyć w 2015.
Starostwo prowadziło już sondażowe rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie kontraktu dla zakładu. - Opinia jest pozytywna, w całym województwie brakuje bowiem łóżek dla osób starszych i obłożnie chorych wymagających całodobowej opieki pielęgniarskiej - mówi starosta. W tej chwili w powiecie szczecineckim jest właściwie jedna tego typu placówka, czyli Niepubliczny ZOZ Patronka (65 łóżek, w tym 20 na oddziale odwykowym). W Bornem Sulinowie około setka pensjonariuszy w podeszłym wieku mieszka w Domu Pomocy Społecznej. Prywatny inwestor szykuje także miejsca w DPS, który ma powstać na bazie dawnego internatu szkoły rolniczej w Świątkach.
- Nasz zakład opiekuńczo-pielęgnacyjny wszedłby w skład spółki szpitalnej - zdaniem Krzysztofa Lisa to sensowne i wygodne rozwiązanie, bo dawne liceum medyczne dosłownie przez ulicę sąsiaduje ze szpitalem i całym kompleksem medycznym przy Kościuszki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?