Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania coraz droższe

(bog)
Mieszkania w tym roku na pewno podrożeją. Do podwyżki cen przyczyni się rząd, który ma zwiększyć podatek VAT z 7 do 22% oraz wprowadzić zakaz zaciągania kredytów w walutach obcych.

Na początku ubiegłego roku metr kwadratowy nowego mieszkania w Koszalinie kosztował około 1.800 - 1.900 zł, a pod koniec roku od 2.300 do 2.500 złotych. Oczywiście, najwyższe ceny były w mieszkaniach jednopokojowych. Stawki zależały też od tego jak wyposażone mieszkanie developer sprzedawał.
Na kredyt i za pieniądze z zagranicy
Ceny mieszkań na rynku wtórnym też poszły w górę. Pod koniec roku wynosiły nawet ponad 2 tys. zł za m kwadratowy. Jak twierdzi Kazimierz Wysokiński, właściciel Biura Pośrednictwa Nieruchomości "Wysokińscy", w Koszalinie mieszkania na rynku wtórnym drożały powoli i nieprzerwanie od początku ubiegłego roku. Co prawda w pierwszej połowie podaż była duża, a popyt niewielki, potem popyt znacznie się zwiększył. Do wzrostu cen przyczynił się przede wszystkim łatwy dostęp do tanich kredytów. Wiele banków oferowało korzystne, bardzo nisko oprocentowane kredyty. Sięgało po nie aż 80 proc. nabywców. Jeszcze rok wcześniej mieszkania używane głównie sprzedawane były za gotówkę.
Do wzrostu cen przyczyniły się też liczne wyjazdy do pracy za granicą. Część ludzi zarobione tam pieniądze przywozi do Polski i tu inwestuje w nieruchomości.
Zmieniły się tendencje. Kiedyś kupujący szukali mieszkań do remontu. Sami kładli podłogi, glazurę. Teraz wolą takie, których nie trzeba remontować. Muszą jednak być urządzone na odpowiednim poziomie. Wraz z ich standardem rośnie też i cena. Największym wzięciem cieszą się mieszkania dwupokojowe, o powierzchni 38 - 45 m kwadratowych. Dwupokojowe przekraczające 50 m kwadratowych jest trudniej sprzedać, gdyż na takiej powierzchni można już mieć trzy pokoje.
Ceny w rękach rządu
Kupujący zwracają też uwagę na położenie lokalu, głównie na piętro i dzielnicę miasta. Najchętniej kupują mieszkania tradycyjnie na pierwszym i drugim piętrze.
Zazwyczaj na początku każdego roku na rynku mieszkań panował zastój. W tym roku wcale tak nie jest.
- Nadal jest duży popyt na mieszkania, szczególnie małe jedno- i dwupokojowe - mówi Jarosław Winiarczyk z biura Nieruchomości "Abelard" w Koszalinie. - Decyduje o tym przede wszystkim łatwy dostęp do tanich kredytów. Wielu klientów zaciąga je teraz w obawie, że wkrótce mogą się skończyć kredyty dewizowe, które są teraz najkorzystniejsze. Ich zniesienie rozważa rząd. Ludzie ociągają się trochę ze sprzedażą mieszkań, gdyż spodziewają się, że ich ceny mogą wkrótce wzrosnąć.
Czy jest szansa, że w tym roku mieszkania potanieją? Specjaliści od rynku mieszkań zgodnie twierdzą, że na pewno nie. Raczej spodziewają się, że podrożeją. Dlaczego? Otóż dlatego, że ma wzrosnąć podatek VAT od mieszkań z 7 do 22 procent. Ten wzrost podatku musi pociągnąć za sobą wzrost cen mieszkań nowych i to aż o 10-20 procent. A gdy podrożeją mieszkania nowe, podrożeją także na rynku wtórnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera