MKTG SR - pasek na kartach artykułów

MKP Szczecinek złapał zadyszkę. W piątek okazja do rehabilitacji [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
MKP (czerwone koszulki) w meczu z Astrą
MKP (czerwone koszulki) w meczu z Astrą Małgorzata Szymańska
Miejski Klub Piłkarski Szczecinek przegrał w lidze czwarty mecz z rzędu. Wizja awansu znacznie się oddaliła, co nie znaczy, że uciekła bezpowrotnie.

Trwa fatalna passa szczecineckiej drużyny, przerwana udanym występem w Pucharze Polski (4:1 w rzutach karnych z III-ligową Drawą Drawsko). Zespół znad Trzesiecka przegrał w ostatniej kolejce 0:1 z Astrą Ustronie Morskie. To czwarta porażka z rzędu, a co grosza trzeci mecz nawet bez jakichkolwiek zdobyczy bramkowych – wliczając mecz pucharowy (bez goli z karnych) to już ponad 400 minut gry bez gola! Podobną zadyszkę – zachowując oczywiście proporcje – złapała teraz w decydującej fazie sezonu słynna Barcelona.

Teraz trochę pozytywów. Widać poprawę w grze i mentalnym podejściu do meczu. Piłkarze walczyli stworzyli sporo sytuacji bramkowych, w których Astrę ratował bramkarz Adrian Hartleb, któremu notabene anulowano przed meczem z MKP czerwoną kartkę z poprzedniej kolejki. Gościom brakował tylko – czy też aż – skutecznego wykończenia. Stabilizuje się także sytuacja finansowa – miasto przyznało właśnie klubowi 150 tys. zł. Tym razem o wyniku przesądził kontrowersyjny w opinii zawodników MKP rzut karny. Nawet trener Astry Robert Żolik stwierdził po spotkaniu, że odrobili punkty, które sędzia zabrał im przed tygodniem w Manowie. – Na boisku wyglądało to całkiem nieźle – podsumowuje prezes MKP Piotr Tarasiewicz. – Absolutnie nie rezygnujemy z walki o awans, czasami taka niezasłużona porażka bardziej mobilizuje niż szczęśliwa wygrana.
Oczywiście taka seria nie mogła pozostać bez wpływu na pozycję w tabeli. MKP Szczecinek opuścił po tej kolejce fotel lidera – do nowego Kluczevii Stargard traci już 2 punkty i punkt do Leśnika Manowo. Tuż za plecami są jeszcze Rasel Dygowo i Ina Goleniów, która rozegrała jeden mecz mniej. A przypomnijmy, że po pierwszym – jedynym wygranym na wiosnę meczu z Piastem Chociwel – MKP miał aż 7 punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli.

Okazja do poprawy w najbliższą piątek (22 kwietnia) – mecz wyjątkowo rozgrzany zostanie wcześniej z uwagi na przygotowania stadionu do niedzielnego biegu im. Winanda Osińskiego. Rywalem będzie Odra Chojna, trzecia od końca z dorobkiem 19 „oczek”. Łatwo na pewno nie będzie. Przeciwnik walczy o życie, na dodatek jesienią był to jeden z nielicznych zespołów, który urwał punkty ówczesnej rewelacji ligi (w Chojnie było 1:1). MKP absolutnie nie może sobie pozwolić już na stratę punktów, o ile oczywiście nadal chcą być w walce o III ligę. Kluczowe dla losów awansu będą kolejki w pierwszej połowie maja, gdy szczecineccy piłkarze grają u siebie z całą czołówką, po kolei z Leśnikiem, Raselem i Kluczevią. Żeby nie było za łatwo – 11 maja MKP gra mecz PP z rezerwami ekstraklasowej Pogoni Szczecin…

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!