Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi i Film: Święto kina w Koszalinie

Cezary Sołowij [email protected]
Symbolami tegorocznego festiwalu są kosze plażowe.
Symbolami tegorocznego festiwalu są kosze plażowe. Radek Koleśnik
Dzisiaj w koszalińskim Centrum Kultury 105 rozpocznie się 29. edycja festiwalu "Młodzi i Film". Pierwsze filmy można obejrzeć już dzisiaj o godzinie 10. W ofercie jest 105 projekcji.

Oficjalna gala rozpoczęcia festiwalu wyznaczona jest dzisiaj na godzinę 19. Wtedy w kinie Kryterium pojawią znani reżyserzy i aktorzy. To nie tylko członkowie jury, ale także twórcy filmów prezentowanych w dwóch konkursach polskich debiutów: pełnometrażowych i krótkometrażowych filmów fabularnych, animowanych i dokumentalnych. - To festiwal zielonego dywanu - zachęca Paweł Strojek, producent, do udziału w imprezie. Wszystkie projekcje, koncerty, dyskusje są otwarte, a liczba gości zależy wyłącznie od pojemności sal kinowych i klubowych, w których odbywają się imprezy. Od lat 70. Koszalin jest pierwszym miejscem konfrontacji debiutów i ich twórców z publicznością. Debiutowali u nas m.in. Krzysztof Kieślowski, Agnieszka Holland i Krzysztof Zanussi.

Festiwal rusza
W samo południe w kinie Kryterium rozpocznie się projekcja pierwszego filmu w ramach konkursu długiego metrażu - będzie to "Zero", w reżyserii Pawła Borowskiego. Z kolei o godz. 15.30 widzowie będą mogli obejrzeć "Zwerbowaną miłość" Tadeusza Króla. Równolegle w sali kina Alternatywa w Bibliotece Publicznej odbywać się będzie konkurs małych form. Projekcje są podzielone na trzy części: o godz. 10 (trwa 110 minut), godz. 12.30 (118 minut) i godz. 16 (119 minut). Tego dnia będzie można obejrzeć krótkie fabuły, np. "Ogrodzenie" Tomka Matuszczaka, kilkuminutowe animacje (np. "Miś" Pawła Górasa) lub trwający 50 minut dokument "Warszawa do wzięcia" w reżyserii Julii Ruszkiewicz i Karoliny Bielawskiej.

Filmy otwarcia
Festiwal tak naprawdę otworzy najgłośniejszy debiut ostatnich lat - "Rewers" w reżyserii Borysa Lankosza. W czasie stuminutowej projekcji widzowie zobaczą opowieść o ciemnej stronie kobiecej natury. Fabuła rozgrywa się w czasach stalinizmu w Polsce. Pozakonkursowa projekcja zaplanowana jest na godz. 21. Wcześniej, w trakcie gali otwarcia o godz. 19, widzowie obejrzą animację "Esterhazy" koszalinianki Izabeli Plucińskiej. Jest to klasyczna animacja w technice plastelinowej, opowiada o małym wiedeńskim króliku, który staje się świadkiem zburzenia muru berlińskiego - jak opisują produkcję organizatorzy.

Kondratiuk jak wino
Janusz Kondratiuk znalazł się w gronie nagrodzonych Jantarami podczas pierwszej edycji Festiwalu w 1973 roku. Do uznania jurorom przypadły "Dziewczyny do wzięcia" za najlepszy obraz telewizyjny. Twórca do tej pory jednak nie odebrał nagrody; ten "zaległy" Jantar zostanie mu wręczony podczas tegorocznej gali zamknięcia Festiwalu. Wcześniej natomiast obejrzymy retrospektywę jego filmów. W środę zaczniemy tę ucztę filmową od "Nocy Świętego Mikołaja" z 2000 roku. Kolejnego dnia pokazane zostanie "Złote runo" z 1998 roku, a na koniec słynne "Dziewczyny do wzięcia" z 1972 roku.

Środa w kinie
Pokaz filmów długometrażowych rozpocznie się o godz. 11 obrazem Ewy Stankiewicz "Nie opuszczaj mnie". Co dwie i pół godziny pokazywane będą kolejne: "Krzysztof", reż. Dariusz Twaróg, "Non sono pronto", reż. Michał Grzybowski, "Matka Teresa od kotów", reż. Paweł Sala. O godzinie 11 w Alternatywie ruszy konkurs krótkich metraży, który zakończy się około godz. 21.

Po każdym pokazie w konkursie długiego metrażu i konkursie krótkiego metrażu odbywają się dyskusje "Szczerość za szczerość" z twórcami filmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!