- Znak zakazuje wjazdu na most samochodom cięższym niż 50 ton - opowiada. - Tyle, że stoi w takim miejscu, że kierowca takiego samochodu jest całkowicie pozbawiony możliwości manewru. Przecież się nie cofnie, ani nie wykręci na polu. Tego typu znak powinien być ustawiony wcześniej tak by dać kierowcy możliwość zjechania z trasy. Zgodnie z przepisami odległość znaku ostrzegawczego wynosić powinna od 150 m do 300 m na drogach, na których dopuszczalna prędkość pojazdów przekracza 60 km/h, a do 100 m na pozostałych drogach.
Uwagi naszego Czytelnika przekazaliśmy Zarządowi Dróg Miejskich, który jest odpowiedzialny za ustawienie znaków. Grzegorz Śliżewski z biura prasowego ratusza, tłumaczy: - Zarząd Dróg Miejskich przyjrzał się sprawie i stwierdził, że rzeczywiście lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie znaku przy rondzie tak, by kierowcy tirów mieli mogli wybrać inną drogę. Niedługo znak zostanie przestawiony.
Zobacz także: Obwodnica Koszalin - Sianów. Budowa lipiec 2016
Popularne na gk24:
- Wypadek pod Połczynem-Zdrojem. Nie żyje 16-latek [zdjęcia, wideo]
- Wybuch butli z gazem pod Świdwinem. Dom poważnie uszkodzony
- Woda i ścieki ostro w górę? Nowe prawo jak sprężyna
- Za usługi medyczne płaci sam pacjent, a nie NFZ
- Dwa martwe dusiciele w śmietniku w Koszalinie
- Festiwal Na Fali w Koszalinie za nami [wideo, nowe zdjęcia]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?