Jak najlepiej dowodzą tłumy wypełniające wnętrze czytelni, czterdzieści lat po emisji pierwszego odcinka, serial w dalszym ciągu może poszczycić się niesłabnącą popularnością i wierną rzeszą fanów. - Kiedy zdecydowałem się pojechać z Krakowa w Polskę, na północ, to moja żona puknęła się w głowę i powiedziała, że zwariowałem. Pech chciał, że po raz pierwszy w życiu złamałem nogę i ledwie czołgam się po piętrach – powitał zebranych aktor, wyjaśniając jednocześnie dlaczego przybywa wsparty na kulach.
W prowadzeniu spotkania i wskrzeszaniu filmowych wspomnień Bronisława Cieślaka wspierali: Dariusz Rokosz - autor kilkudziesięciu książek dla młodzieży, a zarazem organizator wydarzenia i Piotra K. Piotrowski - autor pozycji „07 zgłasza się. Kulisy powstawania serialu”. Przez ponad dwie godziny wspólnie snuli opowieść dzięki której szczecinecka publiczność mogła poczuć klimat planu filmowego, poznać tajniki pracy za kulisami i garść wspomnień o nieco bardziej prywatnym charakterze. Co składa się na sukces serialu? Przemyślany scenariusz, zachodni rozmach produkcji i wielowymiarowe postacie, które widownia mogła pokochać lub znienawidzić - wspominał Dariusz Rokosz – Podczas dwunastu lat pracy, powstało zaledwie 21 odcinków w pięciu seriach. Który jednak inny serial w Polsce może pochwalić się występem dwóch przyszłych posłów: Bronisława Cieślaka i Jerzego Dziewulskiego, późniejszego ministra finansów: Mieczysława Wilczka i przyszłego szefa telewizji TVN – Piotra Waltera? Który inny reżyser dysponując plejadą znakomitych aktorów, zdecydował się powierzyć główną rolę amatorowi? Wreszcie który inny serial ma tak znakomitą ścieżkę dźwiękową, z motywem przewodnim Włodzimierza Korcza i wokalizą Grzegorza Markowskiego?
Z wielkim sentymentem Bronisław Cieślak wspominał wszystkie partnerujące mu koleżanki, powszechnie podziwiane za talent i urodę, wśród których znalazły się m.in.: Ewa Kuzyk-Florczak, Barbara Brylska czy Ewa Szykulska oraz znakomitych kolegów, takich jak: Piotr Fronczewski i Leon Niemczyk. Specjalnie dla szczecineckiej publiczności uchylił też rąbka tajemnicy dotyczącego powstawania kultowych dialogów, a nawet „wpadek” których przez lata pracy, nie udało się uniknąć.
Popularne na gk24:
- Egzamin gimnazjalny 2016 - Historia, WOS, język polski, matematyka - ODPOWIEDZI, ARKUSZE, TESTY
- Mieszkaniec Kołobrzegu: - Od lutego nie żyję. Oto akt zgonu
- Muzeum pokazało w albumie Koszalin jak po zarazie: bez ludzi
- Zapowiada się nam kolejny rekordowy sezon w Kołobrzegu
- Co Ty wiesz o Koszalinie? - quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?