Koncepcje na zorganizowanie ciekawego konkursu, który przy okazji promowałby kołobrzeską imprezę, były bardzo różne. Jedna z nich zakładała wrzucenie do morza przez prezydenta Kołobrzegu butelki z informacją o głównej wygranej. Znalazca butelki stałby się szczęśliwym zwycięzcą nowiutkiego samochodu. Z takiego pomysłu jednak zrezygnowano.
- Konkurs z butelką zostałby potraktowany jako loteria, co dla nas oznacza zapłacenie wysokiego podatku - tłumaczy Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Dlatego postawiliśmy na sms-y. Negocjujemy umowę z firmą Polkomtel, aby każdy posiadacz telefonu komórkowego otrzymał wiadomość z informacją o Centralnych Dniach Morza i mógł odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Główną nagrodą będzie samochód, w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Na sms-ach wysyłanych z całej Polski oprócz operatora sieci komórkowej i firmy Nissan, która ufundowała główną nagrodę, ma zarobić także miasto. Ile? Tego na razie nie wiadomo.
- Mamy nadzieję, że do końca maja umowa między operatorem telefonii komórkowej a miastem zostanie podpisana i wtedy będzie można mówić o szczegółach - odpowiada Beata Mieczkowska, dyrektor miejskiego Centrum Promocji i Informacji Turystycznej, która zajmuje się organizacją imprezy.
Wiadomo już, że sms z informacją o imprezie i konkursie będzie kosztował złotówkę plus VAT. - Natomiast z butelki całkiem nie zrezygnujemy - mówi Michał Kujaczyński. W takiej formie zostanie, podczas uroczystego rejsu jachtem, przekazane zaproszenie samemu... Neptunowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?