Białogardzcy policjanci w ubiegłym tygodniu przyjęli zawiadomienie od właściciela sklepu jubilerskiego dotyczące kradzieży rozbójniczej.
Okazało się, iż 48-letni nietrzeźwy mężczyzna przyszedł do sklepu. Na miejscu sprawca zażądał od jubilera pożyczenia pieniędzy w kwocie 20 zł. Kiedy właściciel sklepu nie wyraził na to zgody, mężczyzna stwierdził, iż sam sobie weźmie gotówkę.
Jubiler natychmiast zareagował i odruchowo zamknął kasę, gdzie przechowywał cały utarg. Rozjuszony takim obrotem sprawcy 48 - latek , nie mając możliwości dostania się do gotówki, zabrał leżący na stole wart kilkuset złotych zegarek.
Następnie z wewnętrznej kieszeni kurtki wyjął nóż, którym zagroził jubilerowi, oświadczając, że go użyje jeżeli ten nie pozwoli mu wyjść ze sklepu z " łupem'.
Po przyjęciu zawiadomienia od pokrzywdzonego sprawą natychmiast zajęli się białogardzcy kryminalni. Policjanci najpierw ustalili dane mężczyzny a następnie zatrzymali go. Sprawcą okazał się 48 - letni mieszkaniec Białogardu.
Podczas przeszukania zatrzymanego funkcjonariusze zabezpieczyli nóż, którym groził jubilerowi. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?