Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepokój w Białogardzie. Miasto może zostać bez ogrzewania

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Konsekwencją zerwania kontraktu będzie wstrzymanie dostaw gazu. Przez to spółka ZEC nie będzie mogła już dłużej dostarczać ciepłej wody i ogrzewania mieszkańcom Białogardu.
Konsekwencją zerwania kontraktu będzie wstrzymanie dostaw gazu. Przez to spółka ZEC nie będzie mogła już dłużej dostarczać ciepłej wody i ogrzewania mieszkańcom Białogardu. archiwum
Istnieje ryzyko, że 1 lutego prywatna spółka ZEC, która zapewnia 25-tysięcznemu Białogardowi ciepło, straci kontrakt z państwowym dostawcą gazu. To dlatego, że jest mu winna już 12 milionów złotych.

Konsekwencją zerwania kontraktu będzie wstrzymanie dostaw gazu. Przez to spółka ZEC nie będzie mogła już dłużej dostarczać ciepłej wody i ogrzewania mieszkańcom Białogardu. A chodzi m. in. o wszystkie budynki spółdzielni mieszkaniowej, czyli łącznie kilka tysięcy osób, a także o szpital, o urzędy.

- Sytuacja jest na tyle poważna, że powołujemy sztab kryzysowy - powiedziała nam Emilia Bury, burmistrz Białogardu. - Pojawiła się już sugestia, byśmy my, jako miasto, poręczyli należyte wykonanie umowy spółki ZEC z dostawcą gazu, czyli państwową spółką PGNiG. Krótko mówiąc, mielibyśmy poręczyć te ich 12 milionów złotych. Ale miasta w tej chwili nie stać na takie obciążenie. Ponadto ZEC to od wielu lat spółka prywatna, sprzedana przez samorząd jeszcze przez poprzednie władze miejskie. Nadal jest jednak kluczowa, jeśli chodzi o dostarczanie ciepła mieszkańcom. I tu mamy poważny problem - przyznaje burmistrz Białogardu.

W poniedziałek władze miasta zwołały spotkanie z radnymi, by przeanalizować możliwości rozwiązania problemu i ewentualne konsekwencje wstrzymania dostaw gazu dla ZEC. Wnioski nie są optymistyczne. PGNiG twardo stoi na stanowisku, że jeśli nie będzie poręczenia 12-milionowego zobowiązania, umowa na gaz zostanie zerwana. A alternatywy, w postaci innego dostawcy ciepła, nie ma.

Prezes ZEC Arkadiusz Bruski już w ubiegłym roku, w liście do władz Białogardu, informował, że spółka dokłada wszelkich starań, by "zachować dotychczasową dobrą jakość usług", jednak drastyczne podwyżki cen surowców energetycznych powodują, że pojawiły się "przejściowe braki możliwości uzyskania przez ZEC pełnego pokrycia kosztów zakupu paliwa gazowego". W poniedziałek przedstawiciele ZEC, w rozmowie z radnymi - Adamem Kołackim i Robertem Borkowskim - próbowali jednak uspokajać, że spółka negocjuje kolejną prolongatę w spłacie zadłużenia, odłączenie dostaw gazu jest więc mało prawdopodobne.

Jednak informacja z PGNiG jest w zupełnie innym tonie, dlatego prawdopodobnie już w czwartek odbędzie się kolejne spotkanie, tym razem władz miasta z przedstawicielami ZEC i niewykluczone, że PGNiG.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera