Na stacjonarny telefon 75-latki z Koszalina zadzwonił mężczyzna. Mówił, że potrzebuje pilnie pomocy. Seniorka jako pierwsza zaczęła mówić do mężczyzny po imieniu, tak jak nazywa się jej syn. Mężczyzna potwierdził, że jest jej synem. Opowiedział zmyśloną historię, że potrącił kobietę i został zatrzymany przez policję, a teraz potrzebuje szybkiej pożyczki na kaucję. Kobieta zorientowała się, że to oszust. Podtrzymywała rozmowę i postanowiła zawiadomić policję. Udający syna powiedział, że po gotówkę zgłosi się kurier. Nieco później do drzwi mieszkania 75-latki zapukał ów kurier. W środku już byli policjanci, którzy go zatrzymali. Okazało się, że mężczyzna odpowiedział na ogłoszenie o pracy dla kuriera. Twierdził, że miał odbierać protezy dentystyczne (od przesyłki miał otrzymywać 300 zł), nie miał pojęcia, że uczestniczy w oszustwie na tzw. wnuczka. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjanci przestrzegają przed tego typu „atrakcyjnymi” ofertami pracy, które są umieszczane na portalach internetowych, w których oszuści wykorzystują chęć zarobienia szybkich pieniędzy.
Popularne na gk24:
- Szokujące znalezisko na wysypisku w Sianowie. To prawdopodobnie zwłoki noworodka
- Matka sześciorga dzieci bez pieniędzy z 500+. Przez zajęcie komornika ze Szczecinka
- W lesie pod Mołotwem znaleziono skarb [zdjęcia]
- Pożar w Polanowie - palił się las na Górze Warblewskiej [ZDJĘCIA]
- Sześć lat śpi w namiocie, w lesie pod Koszalinem i ma już dość
- Plebiscyt "Mama, Tata i ja". Wybieramy najpiękniejsze zdjęcie rodzinne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?