Telefon w kołobrzeskiej siedzibie straży pożarnej zaczął się "urywać" chwilę po godz. 15. Dzwonili gosodarze Dworku Pod Kasztanami w Grzybowie i uczestnicy odbywających się od rana na terenie obiektu regionalnych halowych zawodów w skokach przez przeszkody.
Zawody jeszcze trwały gdy wybuchł pożar. Ogień rozprzestrzeniał się szybko obejmując bele słomy zgromadzone w otwartych wiatach rozmieszczonych wokół hali mieszczącej również stajnie.
Do akcji przystąpiło dziewięć jednostek straży pożarnej, w tym 4 z Kołobrzegu, 3 z terenu gminy Kołobrzeg i 2 z Ustronia Morskiego.
W trakcie akcji gaśniczej do zabezpieczających zawody ratowników medycznych zgłosiła się jedna osoba. Objawy, które opisywała mogły wskazywać na to, że nałykała się dymu i uległa podtruciu. Została przewieziona do kołobrzeskiego szpitala.
Początkowo wydawało się, że wszystkie zwierzęta udało się wyprowadzić z budynku, który częściowo był objęty pożarem. W trakcie dogaszania strażacy znaleźli jednak na pogorzelisku martwego kucyka.
Oprócz strażaków na miejscu pojawiła się policja. Jak się dowiedzieliśmy, nie wykluczone, że ktoś celowo zaprószył ogień.
Trwa szacowanie strat.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?