Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści na Facebooku. Wyłudzają pieniądze od "znajomych"

Joanna Krężelewska
Jeśli uda się ustalić sprawcę internetowego oszustwa, włamywacza do facebookowego konta, grozić mu może kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmuje się policja
Jeśli uda się ustalić sprawcę internetowego oszustwa, włamywacza do facebookowego konta, grozić mu może kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmuje się policja Radek Koleśnik
Oszuści czyhają nie tylko na seniorów! Cyfrowej wersji metody na wnuczka na własnej skórze doświadczyła mieszkanka Koszalina - ktoś włamał się na jej profil facebookowy i wyłudził pieniądze.

Młoda nauczycielka z Koszalina (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) padła ofiarą cyberprzestępcy. Swą historię opowiedziała, by przestrzec czytelników i internautów przed nowym schematem działania komputerowych przestępców.

Klikał, kiedy spała

- Ktoś włamał się na mój profil na portalu Facebook. Było to nocą, pomiędzy pierwszą a drugą, kiedy już spałam. Byłam z portalu już wylogowana i nie miałam możliwości kontroli przepływu jakichkolwiek informacji - opisuje koszalinianka.

Przestępcy wystarczyło niewiele czasu, by zorientować się, z kim najczęściej koresponduje jego ofiara, czyje zdjęcia czy posty komentuje, czy też zwyczajnie - kto jest kim wśród jej znajomych. Siostra, kuzynka, koleżanka, przyjaciółka, teściowie - często nawet nieświadomie opisujemy nasze relacje z bliskimi.

- I właśnie do osób mi najbliższych, które pozostawały tej nocy zalogowane i dostępne, z mojego konta, podszywając się pode mnie, przestępca zaczął wysyłać wiadomości. Pisał w moim imieniu, że jestem w bardzo krępującej sytuacji, bo właśnie zrobiłam przez Internet zakupy, za które nie mogę zapłacić przez jakąś awarię systemu. Pytał, czy mogę poprosić o małą przysługę - przelew pieniędzy na wskazane konto - opisuje pokrzywdzona kobieta.

Prośby były różne - 600 złotych, 900 złotych. Niestety, jedna z poproszonych o pomoc osób nie wahała się i przelała pieniądze. Dziś, po złożonym przez nią zawiadomieniu, policjanci prowadzą już czynności sprawdzające w tej sprawie. - ja zeznawałam jako świadek. Policjant powiedział mi, że miałam słabo zabezpieczone konto, że hasło było zbyt proste - mówi koszalinianka. - Tylko kto by pomyślał, że ktoś może w ten sposób je wykorzystać!

Usunął dialogi

Przestępca, po włamaniu się na konto, zmienił hasło do profilu kobiety. Kiedy wreszcie odzyskała swe facebookowe „ja”, po prowadzonych niby przez nią rozmowach nie było już nawet śladu. - Później pojawiło się tylko jedno zdanie od osoby, która zrobiła przelew. „Cieszę się, że mogłam ci pomóc w potrzebie”. W ten sposób dowiedziałam się, że wysłała pieniądze... - dodaje koszalinianka.

Okazało się, że choć z jej profilu rozmowy zostały wykasowane, nagabywani przez oszusta znajomi zachowali ich treść. - Przez pół nocy dyskutował, pytał o dzieci, o znajomych, nawet wysyłał zdjęcia towarów, które niby zakupiłam - wskazuje koszalinianka.

O bezpieczeństwie

Jak zadbać o bezpieczeństwo w sieci? Czy można zmniejszyć ryzyko straty hasła i... zaufania znajomych? - Należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Fundamentalną jest instalacja dobrego programu antywirusowego, który będzie regularnie aktualizowany, co zmniejszy ryzyko instalacji złośliwego oprogramowania - mówi Monika Kosiec, rzeczniczka koszalińskiej policji. - Po drugie warto wybrać takie hasła blokujące dostęp do skrzynki mailowej, banku czy profilu na portalu społecznościowym, by nie były możliwe do odgadnięcia. Powinny zawierać wielkie i małe litery oraz cyfry.

Nie należy również otwierać maili z podejrzanych źródeł, nigdy nie podawać w sieci swych haseł ani loginów. - A jeśli zostaniemy poproszeni mailem, przez wiadomość na portalu czy przez komunikator o pożyczkę czy przelew, zawsze taką prośbę weryfikujmy osobiście - podpowiada policjantka.

Można uprzedzić też znajomych, że nigdy nie poprosimy ich o wsparcie finansowe inaczej niż w cztery oczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!