Koszalińscy policjanci ustalili, że oszuści, podając się za pracowników różnych instytucji m.in. policjantów, prokuratorów oszukali na przestrzeni ostatnich dni, kilka osób z województwa pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, dolnośląskiego i mazowieckiego na kwotę ponad 1 miliona złotych. Funkcjonariusze, zbierając materiał dowodowy, ustalili także, że w niektórych przypadkach sprawcy, dzwoniąc do pokrzywdzonych, podawali się za obsługę banku, otrzymując w ten sposób dane niezbędne do logowania w ich bankowości internetowej. W ten sposób mogli swobodnie dokonywać różnego rodzaju operacji bankowych, w tym przelewów na ich rachunkach.
Mężczyźni w wieku od 23 do 35 lat oraz 31-letnia kobieta zostali jednego dnia zatrzymani przez kryminalnych z Wydziału Przestępczości Gospodarczej, na gorącym uczynku, na terenie Koszalina, podczas prób wypłacenia pieniędzy. To brawa należą się pracownikowi jednego z koszalińskich banków, który zaalarmował dyżurnego policji.
- Po przedstawieniu zarzutów zatrzymani zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Koszalinie. W piątek została podjęta decyzja o zastosowaniu wobec trzech mężczyzn izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. 31-letnia kobieta oraz 23-letni mężczyzna zostali objęci policyjnym dozorem. Sprawa ma charakter rozwojowy — relacjonuje Monika Kosiec, oficer prasowy koszalińskiej policji.
Policjanci z wydziału przestępstw gospodarczych analizują sprawy z całej Polskie, by sprawdzić, czy można je przypisać grupie schwytanej w Koszalinie. Na razie ofiar jest kilkanaście, ale prawdopodobne jest, że zgłaszać się będą kolejni poszkodowani.
Za popełnione przestępstwo zatrzymanym może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Szacunki mówią o około 150 mln zł rocznie zabieranych podstępem przez oszustów. Wśród najpopularniejszych oszustw są nie tylko próby wyłudzenia "na wnuczka" ale i "dopłaty" do przesyłki, czy przelewy na blika.
Zasada ograniczonego zaufania
Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, od dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji.
Policja nigdy nie poprosi o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu! Dziwne, nietypowe telefony z prośbą o przekazanie pieniędzy zawsze omawiajmy z innymi członkami rodziny, albo policją. Nie bójmy się dzwonić na numer alarmowy - 112. Dzięki takim telefonom udało się zatrzymać na gorącym uczynku wielu oszustów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
