Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwa w czasie pandemii. Prokurator żąda bezwzględnej kary więzienia dla głównej oskarżonej

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Pierwszy i ostatni dzień rozprawy przed Sądem Rejonowym w Słupsku przeciwko oskarżonym o oszustwa na portalu Allegro
Pierwszy i ostatni dzień rozprawy przed Sądem Rejonowym w Słupsku przeciwko oskarżonym o oszustwa na portalu Allegro Łukasz Capar
W czwartek w Słupsku rozpoczął się proces o wyłudzenia w czasie pandemii. Mimo że oskarżeni o fikcyjną sprzedaż gumowych rękawiczek jednorazowych nie pojawili się w sądzie, rozprawa okazała się jednodniowa. Już wygłoszono mowy końcowe.

Sąd Rejonowy w Słupsku zasiadł nad aktami sprawy przeciwko mieszkańcom Słupska, którzy w czasie pandemii zarabiali na fikcyjnej sprzedaży rękawiczek gumowych jednorazowych – towaru wówczas niedostępnego. Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła pięć osób o oszustwa, ale cała ława oskarżonych świeciła pustkami. To jednak nie było przeszkodą w rozpoczęciu rozprawy, ponieważ wszyscy zostali o niej powiadomieni prawidłowo. W tej sytuacji obecność oskarżonych, którzy odpowiadali z wolnej stopy, była ich wyborem.

Prowadzący śledztwo prokurator Paweł Wnuk odczytał akt oskarżenia przeciwko 44-letniej Małgorzacie C., 40-letniemu Tomaszowi D., 40-letniemu Rafałowi M., 36-letniej Annie Ł. oraz 40-letniemu Dawidowi B. ze Słupska. Zarzuty dotyczą popełnienia w sumie 592 przestępstw fikcyjnego wystawiania na sprzedaż na portalu Allegro gumowych rękawiczek jednorazowych i wyłudzenia od klientów portalu łącznej kwoty w wysokości prawie 70 tysięcy złotych. Proceder polegał na tym, że oferowane na Allegro gumowe rękawiczki jednorazowe po zakończeniu transakcji nie były wysyłane kupującym. Każdy z klientów został oszukany na kwotę od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Oszukańcze transakcje trwały od maja do sierpnia 2020 roku. Główną oskarżoną jest Małgorzata C., która namówiła do przestępstwa Tomasza D., Dawida B. oraz Rafała M. Natomiast Anna Ł. do popełnienia przestępstwa została namówiona natomiast przez Tomasza D.

Sędzia Krzysztof Obst ujawnił wyjaśnienia, które oskarżeni złożyli w śledztwie. Wynika z nich, że Małgorzata C. przyznała się jedynie do popełnienia nieznacznej części z zarzucanych jej 570 czynów. Pozostali oskarżeni przyznali się do popełnienia przestępstw. Po ujawnieniu pozostałego materiału dowodowego proces się zakończył i strony wygłosiły mowy.

- W początkowym okresie pandemii oskarżeni wykorzystali lęk ludzi przed zakażeniem się wirusem SARS-CoV-2 i oferowali rękawiczki jednorazowe, towar wówczas deficytowy – mówił prokurator Paweł Wnuk. - Wpadli na pomysł łatwego zarobku, wiedząc że Allegro obejmuje kupujących programem ochrony, jeśli sprzedający ma dobre opinie. W ramach tego programu, gdy towar nie dotarł do kupujących, portal wypłacał oszukanym osobom odpowiednią rekompensatę. Oskarżeni liczyli więc na to, że w tej sytuacji ich klienci nie powiadomią organów ścigania.

Jednak zrobił to portal Allegro, który ustalił, że z kilku kont przeprowadzono kilkaset takich transakcji. Pokrzywdzoną w tej sprawie jest tylko Allegro sp. z o.o. w Poznaniu, ponieważ klienci otrzymali od niej wypłaty.
- Zachowanie oskarżonych jest wyjątkowo rażącym lekceważeniem zasad porządku prawnego. Ich działanie było perfidne i zasługuje na potępienie. Kara musi być odstraszająca i działać wychowawczo – podkreślił Paweł Wnuk.

Za popełnienie zarzucanych przestępstw oskarżonym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zażądał orzeczenia wobec Małgorzaty C., która odgrywała wiodącą rolę w tej sprawie, 3 lat bezwzględnej kary więzienia i 15 tys. zł grzywny, wobec Rafała M. - roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 9 tys. zł grzywny, wobec Tomasza D. - roku w zawieszeniu na 3 lata i 6 tys. zł grzywny, wobec Dawida B. - roku bezwzględnego więzienia i 3 tys. zł grzywny, wobec Anny Ł. - roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata i 3 tys. zł grzywny.

Prokurator wniósł też, by sąd zobowiązał oskarżonych do naprawienia szkody w całości oraz zasądził im koszty i opłaty sądowe.

Natomiast adwokat Marcin Malinowski, obrońca Tomasza D. najpierw złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonego. Jednak wycofał go po tym, gdy prokurator uzależnił swoją zgodę od wyższej grzywny. W mowie końcowej obrońca wniósł o łagodną karę.

W przeszłości Małgorzata C. była karana za oszustwo, Tomasz D. - za niepłacenie alimentów, Dawid B. - kilkukrotnie za przestępstwa narkotykowe. Pozostali oskarżeni dotychczas nie byli karani.

Ze względu na zawiłość sprawy sąd odroczył wydanie wyroku o dwa tygodnie.

To jednak nie koniec spraw Małgorzaty C. Do Sądu Rejonowego w Słupsku trafił też akt oskarżenia przeciwko niej i trzem innym osobom, który dotyczy popełnienia kilkudziesięciu oszustw. W tym przypadku chodzi nie tylko o rękawiczki, ale jednorazowe maseczki ochronne na twarz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oszustwa w czasie pandemii. Prokurator żąda bezwzględnej kary więzienia dla głównej oskarżonej - Głos Pomorza