To przełom w leczeniu tej choroby, dający szansę na znaczące wydłużenie życia pacjentów. Od końca czerwca w szpitalu do programu włączono już 5. pacjentów powyżej 12. roku życia.
- Dziś rozpoczęliśmy leczenie pierwszego pacjenta dorosłego - mówi dr n.med. Paweł Gonerko, lekarz kierujący Oddziałem Pediatrii, Alergologii i Pulmonologii szpitala „Zdroje” w Szczecinie. - Mukowiscydoza to choroba przewlekła, która atakuje nie tylko drogi oddechowe, ale też układ pokarmowy. Do niedawna pacjenci umierali w wieku dziecięcym. Zależało nam na tym, żeby 50 procent pacjentów dożywało dorosłości.
Niedawno zarejestrowano leki, po których stan pacjentów z mukowiscydozą zaczął się poprawiać. Jednak były drogie więc lekarze i pacjenci walczyli o refundację tych leków. W końcu się udało.
- 30 czerwca zaczęliśmy program leczenia nowym lekiem. Mamy 22 pacjentów na etapie wdrażania. Muszą przyjmować jedną tabletkę rano i wieczorem - mówi dr Gonerko. - Jest to szansa na poprawę jakości życia i jego przedłużenie.
Pan Wojtek, który właśnie zaczął terapię, ma wielkie plany życiowe. Za tydzień bierze ślub.
- Póki co rezultatów jeszcze nie widać, bo jestem po pierwszych dawkach. Zobaczymy, co będzie za miesiąc - mówi. - Ale już lepiej mi się spało w nocy. Życie z tą chorobą nie jest proste, ciągła hospitalizacja. Chwilami miałem tego dość, ale trzeba było dawać radę. Teraz powinno być lepiej.
Pani Agnieszka jest mamą chorej na mukowiscydozę 13-letniej Malwiny.
- Choroba pojawiła się tuż po urodzeniu Malwiny - mówi pani Agnieszka. - Robiliśmy z mężem wszystko, żeby mogła normalnie funkcjonować. Chodziła do szkoły. Walczyliśmy o refundację leków. Dla nas włączenie do programu do cud. Teraz Malwina będzie miała jeszcze lepsze życie. Świat stoi przed nią otworem.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?