Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Wodny Koszalin. Planowane remonty i szukanie pieniędzy

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
archiwum gk24
Szefostwo jednej z najpopularniejszych atrakcji w regionie zapowiada zmiany. Plany na poprawę funkcjonowania Parku Wodnego są ambitne, ale problemem jest jak zwykle ich sfinansowanie.

- Za rok będziemy obchodzić 10. urodziny naszego obiektu i niestety potrzebujemy bieżących remontów - powiedziała Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych. Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku w ramach przerwy technologicznej przeprowadzano prace polegające na izolacji rur zjazdowych. Ponadto wymieniono część instalacji stacji do uzdatniania wody. Częściowy remont (np. wymiana części płytek, silikonów) przeszła hala basenowa, podobnie zresztą jak strefa saun. W natryskach męskich i damskich wymieniono okładziny ceramiczne. Koszt inwestycji to ponad 550 tysięcy złotych.

Teraz w pierwszej kolejności szykują się prace w strefie saun. Pod koniec lutego za około 60 tysięcy złotych dojdzie do wymiany pieca. Gotowy jest projekt placu zabaw rozszerzającego ofertę basenów zewnętrznych. Tu koszty realizacji inwestycji mają wynieść do 2 milionów złotych. Pieniędzy na to szefostwo Parku Wodnego szukać zamierza w programach unijnych czy w ratuszu, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

Pieśnią przyszłości są kolejne duże inwestycje, w tym rozbudowa strefy saunowej w związku z dużym zainteresowaniem klientów czy wymiana kuli robiącej fale w strefie rekreacyjnej. Ta atrakcja często ulegała awarii, więc uznano, że trzeba ją czymś zastąpić. Wstępnie mówi się o urządzeniu do wspinaczki.

Są też plany na fotowoltaikę. Istniejące panele, przy parkingu, zapewniają około 8 procent zapotrzebowania na energię całego Parku Wodnego. - Tamta inwestycja kosztowała nas parę lat temu ponad 3 miliony złotych. Docelowo cały parking ma być zadaszony panelami fotowoltaicznymi. Konieczny też będzie montaż pompy ciepła. To wszystko jednak pochłonie olbrzymie pieniądze, idące w dziesiątki milionów złotych. To byłaby duża inwestycja wiążąca się ze zmianą systemu ogrzewania całego obiektu. Mamy już zrobione stosowne audyty, wyliczenia. Pozostaje złożenie wniosków o dofinansowanie, czy to w ramach programów rządowych czy unijnych - mówiła Monika Tkaczyk.

Problemem jest także liczba klientów. Tu Park Wodny wciąż nie odbudował się po pandemii. - Przed covidem było średnio 1200 osób dziennie. Teraz jest mniej. Wielu seniorów nie wróciło, choć organizujemy dla nich specjalne zajęcia i promocje, żeby ich zachęcić. A do południa mamy u nas praktycznie martwy okres, oczywiście nie licząc ferii czy wakacji. Woda jest nagrzana, jest 13 ratowników gotowych do pracy na zmianie. Oczywiście, są jeszcze szkoły, ale te korzystają ze sportowego basenu, ewentualnie w nagrodę dostaną godzinę na rekreację - usłyszeliśmy od Moniki Tkaczyk.

Za rok 2023 przewidywana jest strata w wysokości do 2,8 mln złotych, przy czym cały czas spływają faktury i rozliczenia, więc nie wiadomo jeszcze, jakie będą ostateczne liczby. - Przyczyną jest kryzys energetyczny, wzrost cen za energię i wzrost płacy minimalnej. Zatrudniamy ponad 40 osób, pracowników obsługi. Same pensje dla ratowników to wydatek ponad 20 mln złotych. A cen biletów nie chcemy podnosić, bo wtedy mało kto by do Parku Wodnego przychodził - podsumowała szefowa Zarządu Obiektów Sportowych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera