Parking niezgody

- Urzędują tu dopiero pół roku, a rządzą się jak u siebie i z nami się nie liczą..."

Na liście zarzutów najważniejsze miejsce zajmuje sprawa podwórka, które pełni też funkcje prowizorycznego parkingu. Lokatorzy zwracają uwagę, że skoro BTD informuje, że bywalcy teatru mogą parkować po drugiej stronie ulicy (przed sklepem z wyposażeniem łazienek) oraz na parkingu Zakładu Energetycznego, to po co im jeszcze parking przed samym wejściem.

Zdzisław Derebecki, dyrektor BTD, jest zdziwiony listem sąsiadów. - Zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Miejskich z prośbą, by uporządkował teren, oczywiście też z korzyścią dla innych mieszkańców. Chcemy, by śmietniki były schowane, a na części trawnika powstały trzy, cztery miejsca parkingowe. Może dzięki temu auta nie będą blokować objazdu ani zastawiać wjazdu do garaży. To ma być parking dla pracowników, mieszkańców, amazonek, które tu mają swoje spotkania. Nasza publiczność rzeczywiście korzysta z innych parkingów.

W piśmie do ratusza mieszkańcy piszą: Lokatorzy sami wykonali trawniki (już częściowo zniszczone), jak też posadzili drzewka. Drzewka zostały powyrywane. (...) Krzewy zasadzone przed wielu laty przez lokatorów są już bardzo wysokie. Krzewy te dają cień ludziom starym, którzy z uwagi na trudności w chodzeniu mogą bezpiecznie wypoczywać. (...) Ludzie do teatru przychodzą na dwie godziny, a my tu mieszkamy i będziemy musieli wdychać spaliny - może to nas "drogo" kosztować jeżeli chodzi o zdrowie. (...)

Podpisani pod listem mieszkańcy grożą, że zaczną domagać się bezwzględnego przestrzegania ciszy nocnej, co oznacza, że spektakle będą się musiały kończyć przed godziną 22. Ponadto uprzedzają, że jeśli parking powstanie powołają komisję, która zbada zanieczyszczenie powietrza, a ci którzy ucierpią na zdrowiu będą ratusz skarżyć o odszkodowania.

Grzegorz Śliżewski, rzecznik ratusza, wyjaśnia: - W planach nie ma żadnych rewolucyjnych zmian, tylko tzw. kosmetyka. Przy okazji przebudowy ronda na ulicy Mieszka I, mamy zaplanowane poszerzenie drogi pożarowej przy teatrze. To konieczność ponieważ droga jest wąska, a jeszcze zastawiają ją parkujące samochody. Chcemy też na kawałku trawnika zrobić trzy, cztery miejsca parkingowe, by auta nie zastawiały drogi przeciwpożarowej. Nie ma więc mowy o żadnym wielkim parkingu. Aut będzie tyle ile było. Prace rozpoczną się w październiku.