Jedynie dwoje radnych Agata Sapieha i Łukasz Sendlewski mogą to zrobić w późniejszym terminie - oni później dołączyli do Rady Miejskiej.
Przypomnijmy, że oświadczenia od kilku lat nie dość, że są obowiązkowe, to są przy tym jawne.
Radni w oświadczeniu muszą podać stan swoich dochodów, oszczędności, czy mają dom, czy mieszkanie w bloku, jakim jeżdżą samochodem, i ile kredytu do spłaty.
W dzisiejszym tygodniku Głos Koszalina (07.01) możecie przeczytać, jak to wygląda u koszalińskich radnych.
A na początek zajrzeliśmy do kieszeni przewodniczącego rady Władysława Husejki. Ten swoje oświadczenie wysłał już do wojewody (pozostali radni składają w biurze rady ratusza). Sięgnęliśmy więc po te, które składał na koniec swojej pracy w sejmiku zachodniopomorskim i jest dostępne w internecie. Władysław Husejko przyznał, że w porównaniu z tym, co ma obecnie niewiele się zmieniło. - Jedynie stan oszczędności i wysokość dochodów za ubiegły rok, ale to nieznacznie. Poza tym dom, samochód i pozostałe sprawy - są bez zmian - zapewnił nas.
Tak więc Władysław Husejko podał, że ma 95 tys. zł oszczędności i papiery wartościowe na ok. 15 tys. złotych. Mieszka w 165-metrowym domu, który wycenia na 450 tys. złotych. Ma także mieszkanie prawie 40-metrowe warte 200 tys. złotych (udział w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu), a ponadto dwie działki warte razem 150 tys. złotych. Przez większość miesięcy ubiegłego roku (do września) zarobił prawie 90 tys. zł, do tego 19 tys. zł z zasiadania w radzie nadzorczej w Zakładach Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie. Samochód? To honda civic z 2004 roku. Do spłaty ma ponad 80 tys. zł w kredytach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?